Współprzewodnicząca Partii Zielonych Ricarda Lang negatywnie oceniła propozycje FDP dotyczące ograniczenia świadczeń socjalnych dla osób ubiegających się o azyl w Niemczech. „Myślę, że w tej debacie musimy uważać na to, aby nie licytować się, kto domaga się bardziej twardych i radykalnych rozwiązań, ale powinniśmy naprawdę zastanowić się, co może stanowić rzeczywistą pomoc na poziomie lokalnym” – powiedziała Lang po konsultacjach z federalnym zarządem swojej partii.
Lang podkreśliła, że w kwestii świadczeń socjalnych istnieje orzeczenie Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym również osobom ubiegającym się o azyl należy zapewnić minimum egzystencji.
Lang proponuje większe wsparcie finansowe dla gmin i zniesienie zakazów wykonywania pracy
Jako alternatywy Lang wymieniła większe wsparcie finansowe dla gmin i zniesienie zakazów wykonywania pracy. Myślę, że byłoby dobrze, gdybyśmy skoncentrowali się na tych rozwiązaniach, ponieważ chodzi również o to, by obywatele przekonali się, że to państwo, także ten rząd, są zdolne do działania – stwierdziła.
Federalny minister finansów Christian Lindner i federalny minister sprawiedliwości Marco Buschmann (obaj z FDP) opowiedzieli się za redukcją świadczeń, w pewnych okolicznościach nawet do „zera”. Poddali w wątpliwość sensowność niektórych świadczeń i zażądali, aby w określonych przypadkach osoby ubiegające się o azyl zostały całkowicie pozbawione wsparcia finansowego. Także politycy CDU domagają się podjęcia bardziej zdecydowanych działań w związku z kryzysem migracyjnym.
Źródło: www.zeit.de
Dlaczego zatem zieloni nie płacą tym „azylantom” z własnej kieszeni? Ich całe poselskie zarobki powinny iść dla nierobów, a oni do roboty za minimalną.
100% racji.Ktoś ma w tym Interes aby ci ludzie dalej napływaliu.Ta cała Ricarda Lang z Zielonych powinna 100% miesiecznych poborów co Miesiac przekazywać na utrzymanie tych psełdo azylantów jesli tak sie oburza na propozycje redukcji świadczeń.