Łagodna pogoda i znaczne oszczędności sprawiły, że wstrzymanie przez Rosję dostaw gazu nie doprowadziło do jego niedoboru w Niemczech. W międzyczasie sytuacja w zakresie zaopatrzenia w gaz uległa poprawie, ale eksperci nie chcą całkowicie wykluczać możliwości wystąpienia sytuacji nadzwyczajnej, zwłaszcza jeśli przez dłuższy czas będzie bardzo zimno. A jak w tym roku podchodzą mieszkańcy Niemiec do kwestii ogrzewania i kąpieli pod prysznicem? Oto wyniki ankiety przeprowadzonej przez instytut badawczy YouGov na zlecenie Niemieckiej Agencji Prasowej.
Według sondażu, dwie trzecie mieszkańców Niemiec nie obawia się obecnie, że podczas nadchodzącej zimy może zabraknąć gazu ziemnego. Zaniepokojenie wyraziło tylko 24 proc. dorosłych, a 10 proc. było niezdecydowanych lub nie udzieliło odpowiedzi.
Z sondażu wynika, że niecała jedna trzecia społeczeństwa chce ograniczyć ogrzewanie bardziej niż poprzedniej zimy. Prawie trzy czwarte z tych osób uzasadniły to „oszczędnością pieniędzy”. Dla 14 proc. głównym powodem jest solidarność – chodzi o to, by niemieckie rezerwy gazu nie wyczerpały się. 12 proc. respondentów chce ograniczyć ogrzewanie, aby chronić klimat.
Wykorzystany potencjał oszczędności
52 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie chce tej zimy podejmować dalej idących działań na rzecz ograniczenia ogrzewania niż poprzedniej zimy. Większość z nich (61 proc.) jako główny powód podała fakt, że już w ubiegłym roku temperatura w ich domach była niższa, w związku z czym potencjał oszczędności został już wykorzystany. 23 proc. respondentów odpowiedziało, że nie widzi takiej potrzeby. Co dziesiąty uczestnik badania stwierdził, że głównym powodem jest zbyt duży dyskomfort.
Tylko niecała jedna czwarta respondentów chce w okresie nadchodzącej zimy brać prysznic krócej, rzadziej lub w chłodniejszej wodzie. 69 proc. z nich uzasadniło to „oszczędnością pieniędzy”. Dla 16 proc. głównym powodem jest solidarność – chodzi o to, by niemieckie rezerwy gazu nie wyczerpały się. Z kolei 12 proc. chce w ten sposób chronić klimat.
Ponad dwie trzecie ankietowanych stwierdziło, że nie chce wprowadzać większych ograniczeń jeśli chodzi o korzystanie z prysznica niż zeszłej zimy. Jaki jest główny powód takiej decyzji? Większość respondentów (44 proc.) uważa, że ich kąpiele i tak są już krótsze lub rzadsze, a woda chłodniejsza. Z kolei 31 proc. respondentów odpowiedziało, że nie widzi powodu, by zmieniać swoje nawyki w tym zakresie w porównaniu do poprzedniej zimy. 21 proc. stwierdziło, że głównym powodem jest zbyt duży dyskomfort.
Federalna Agencja Sieci zadowolona z osiągniętych efektów
Tymczasem Federalna Agencja Sieci (niem. Bundesnetzagentur) chwali postawę niemieckiego społeczeństwa. Jej szef, Klaus Müller, powiedział w wywiadzie dla Niemieckiej Agencji Prasowej, że „oszczędności osiągnięte zeszłej zimy były znaczące.” Podkreślił wzrost świadomości wielu mieszkańców Niemiec w tym obszarze i dodał, że liczy na to, iż podobnie będzie w tym sezonie. Müller zaznaczył, że nikt nie powinien marznąć, ale jednocześnie ważne jest, aby również w tym roku ludzie dokładnie przemyśleli, na czym można zaoszczędzić. „Ci, którzy oszczędzają gaz, mogą także tej zimy zaoszczędzić sporo pieniędzy” – powiedział szef Federalnej Agencji Sieci.
Sytuacja wyjściowa na początku sezonu grzewczego jest znacznie lepsza niż rok temu. Magazyny gazu są bardzo dobrze wypełnione, sytuacja jest stabilna jeśli chodzi o import i oszczędności. „Jest jednak zbyt wcześnie, aby móc bez wahania powiedzieć, że niebezpieczeństwo minęło” – podkreślił Müller. Bardzo mroźna zima spowodowałaby gwałtowny wzrost zużycia gazu. „Nie możemy też ignorować scenariuszy częściowego lub całkowitego uszkodzenia gazociągów” – dodał.
Źródło: www.stern.de
TAK jak Gaz – Ropa – Węgiel nie powinno brać udziału w sankcjach bo jedynie na tym cierpią tak jak w UNII miliony ludzi – rencistów, rodzin, dzieci, matki samotnie wychowujące dzieci wzrostami Cen a na Rosji to nie zrobiło żadnego rażenia
Im bardziej ludzie oszczędzają tym bardziej wszystko drozeje… wieczne gonienie króliczka a zarobki dostawcow energii i urządzeń energooszczędnych rosną. Zwyczajne dojenie społeczeństwa i robienie z nas idiotow. Ja kupilem zwykle zarowki bo juz mam dość tych ledow psujacych wzrok.
W tym roku podłączę się do instalacji sąsiadów uchodźców i nie będę podwójnie płacił za energię. Wystarczy że płacę za tych pasożytów, to po co mam jeszcze za siebie płacić.
Witam może Ktoś odpowie a mianowicie wprowadzając się do nowego mieszkania hausmeister kazał szybko się podpisać na tablecie po czym dał klucze do ręki i powiedział że nie ma czasu i protokół wyślę na e-maila i się zwinął powiedział że wszystko jest dobrze… Na następny dzień wykryłem usterki np okno podnosząca się podłoga w korytarzu i najlepsze nie działa dwufunkcyjny kocioł gazowy wodę grzeje lecz ogrzewania brak systematycznie od mc dzwonię na centrale spółdzielni i melduje usterkę i oczywiście oni twierdzą że melduje ja pierwszy raz i nikt nie przychodzi naprawić pieca co mogę zrobić w tej sytuacji pomocy proszę