20-letni mężczyzna, potrącony przez pociąg regionalny na przejeździe kolejowym w Neu-Ulm, mieście położonym w zachodniej części kraju związkowego Bawaria, doznał śmiertelnych obrażeń.
Do tragedii doszło w sobotę wieczorem. Jak poinformowała dzień później niemiecka policja, młody mężczyzna chciał przejść przez tory, mimo że szlabany były opuszczone. 20-latek obszedł opuszczoną półzaporę.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że jego uwagę rozpraszał trzymany w ręku telefon komórkowy.
20-latek został potrącony przez pociąg, a w wyniku odniesionych obrażeń niedługo potem zmarł w szpitalu
Maszynista nadjeżdżającego pociągu regionalnego natychmiast przystąpił do hamowania awaryjnego i włączył sygnał ostrzegawczy. Nie był jednak w stanie zapobiec zderzeniu.
20-latek został potrącony przez pociąg, a w wyniku odniesionych obrażeń niedługo potem zmarł w szpitalu. Linia kolejowa i sąsiadująca z nią droga zostały zamknięte na dwie godziny.
Źródło: www.bild.de
Głupota zabija
TROCHĘ ZA MAŁO – Powinien jeździć na wózku aby innych mógł przestrzegać
Na każdym przejściu powinien stać jakieś kontrole, nawet po cywilnemu policjant – Przechodzi i rozmawia przez telefon – 100 Euro kary
Niemiecki kandydat do nagrody Darwina. Mnie zaskoczył fakt, że obszedł szlaban. Przecież w Niemczech pociąg nadjeżdża zaraz po ich opuszczeniu??? To nie Polska, gdzie drożnik zamyka szlabany minimum 2-3 minuty przed pojawieniem się składu na torze. Ra czekałem prawie dziesięć minut?! A tutaj człeczyna nie mógł wytrzymać minuty i lezie wlepiony w komórkę. No i pewnie słuchawki w uszach też były.