Niemiecki działacz policyjny: „Putin wysyła migrantów, aby osłabić Niemcy”

Liczba migrantów przybywających do Europy jest rekordowa. W zeszłym roku do samych tylko Niemiec przyjechało prawie 250 000 uchodźców (bez Ukraińców).

Część uchodźców przekracza granice nielegalnie

Część z nich nielegalnie przekracza granice europejskie i udaje się bezpośrednio do Niemiec. Jak pokazują dane policji federalnej, w pierwszym półroczu 2023 roku niemiecką granicę przekroczyło nielegalnie łącznie 45 338 osób.

Najpopularniejsze trasy wśród migrantów prowadzą przez wschód i południe. Szczególnie „wschodnia trasa” przez Polskę stała się w ostatnim czasie bardzo popularna. Według Bilda, przez polską granicę przyjechało do Niemiec 27 procent nielegalnych imigrantów (12 331). Z kolei przez Austrię przyjechało ich co najmniej 8059 (18 procent), a przez Czechy 4551 (10 procent).

Członek Niemieckiego Związku Policji Federalnej: „Putin celowo chce osłabić Niemcy”

Heiko Teggatz, który jest zastępcą przewodniczącego Niemieckiego Związku Policji (Deutsche Polizeigewerkschaft), mówi: „Putin celowo chce osłabić Europę, Niemcy i nasz system socjalny masową migracją!”

Jego zdaniem „dzięki wschodniej trasie grupy przemytnicze znalazły drogę wspieraną przez Rosję i Białoruś. Putin i Łukaszenka współpracują z przemytnikami. Wielu z migrantów ma rosyjskie wizy lub stemple wjazdowe w paszportach”.

„Należy wprowadzić kontrole graniczne”

Teggatz zwraca uwagę na to, że osoby przemycane przez granicę „są przeważnie stłoczone w małych ciężarówkach” i w niebezpiecznych warunkach dalej transportowane do Niemiec. W związku z tym domaga się on wprowadzenia kontroli granicznych: „Jeśli minister spraw wewnętrznych Faeser nie zareaguje natychmiast i nie wprowadzi wreszcie kontroli granicznych, nie można wykluczyć, że będą ofiary śmiertelne!”

„Niemcy są obecnie szczególnie dotknięte nielegalną migracją przez wschodnie i południowe granice kraju”, poinformowała policja federalna. Równocześnie zapewnia się, że migracja przez Federację Rosyjską i stamtąd przez Białoruś do Unii Europejskiej (UE) i dalej do Niemiec (tzw. „wschodnia trasa”) stanowi „główny obszar działań policji granicznej w Niemczech”.

„Gwarantowany przerzut” 31 kilometrów w głąb Niemiec

„Nielegalni imigranci przyjeżdżają obecnie do Niemiec przez Słowację oraz Białoruś i dalej przez Polskę. Biznes przemytniczy w tych krajach kwitnie, ponieważ ludzie nie mogą sami przejść przez granicę”, powiedział wiceprezes Związku Zawodowego Policjantów w Niemczech (Gewerkschaft der Polizei) Sven Hüber (58). „Osoby znające teren dowożą migrantów do skrytek blisko granicy i częściowo później dalej do Niemiec”.

Przemytnicy oferują obecnie tzw. „gwarantowany przerzut”. Migrantów przewozi się za 6000-8000 dolarów od osoby 31 kilometrów w głąb Niemiec, gdzie Federalna Policja nie jest już odpowiedzialna. Gdyby ich tam złapano, nie można by ich już wydalić z kraju.

Policja federalna reaguje

Aby powstrzymać wysoką nielegalną migrację przez granicę z Polską, policja federalna prowadzi teraz „intensywne działania w rejonie przygranicznym z Polską, w tym działania w punktach o szczególnym ryzyku” – podał Bild.

Dzieje się to w „ścisłej koordynacji” z landowymi i polskimi organami, podkreśla agencja podlegająca Ministerstwu Spraw Wewnętrznych.

Kim są migranci?

Wśród 45 338 osób, które od stycznia do czerwca przyjechały do Niemiec, niektóre narodowości są bardziej reprezentowane niż inne.

Najwięcej nielegalnych imigrantów pochodziło z Syrii (9070, 20 procent), następnie z Afganistanu (8176, 18 procent) i z Turcji (4226, 9 procent).

Potwierdza to policja federalna: „Państwa takie jak Syria, Afganistan i Turcja pozostają kluczowymi krajami pochodzenia w przypadku nielegalnej/nieregularnej migracji do Niemiec”.

Pierwsza piątka obywatelstw nielegalnych imigrantów do Niemiec

1. Syria
2. Afganistan
3. Turcja
4. Irak
5. Iran

źródło: bild.de