Niemieckie prawo dotyczące przestępstw seksualnych może wkrótce stać się mniej restrykcyjne. Dla niektórych aktualne ustawodawstwo idzie bowiem za daleko – w tym dla minister spraw wewnętrznych, Nancy Faeser.
Surowe sankcje karne nie zawsze są niezbędne
Federalna minister spraw wewnętrznych, Nancy Faeser opowiedziała się za złagodzeniem prawa dotyczącego przestępstw seksualnych. „Zaostrzenie kar doprowadziło do tego, że jeśli młodzi ludzie wymieniają między sobą nagie zdjęcia, to grożą im surowe kary” – powiedziała polityk SPD w rozmowie z gazetami grupy medialnej Funke. „W tym przypadku ważniejsze jest uświadomienie ryzyka związanego z dzieleniem się najbardziej prywatnymi rzeczami niż postępowanie polegające na surowych sankcjach karnych”. Chodzi też o priorytety – podkreśliła Faeser. „Wtedy organy śledcze miałyby również więcej przestrzeni, aby walczyć z naprawdę złymi czynami” – powiedziała.
Prawnik Ursus Koerner von Gustorf zwrócił niedawno uwagę na problemy ustawy w „Tagesspiegel”. Ponieważ minimalny wyrok to jeden rok, musi dojść do procesu. Ten kończy się najczęściej tylko uniewinnieniem lub wyrokiem. Często sprawy dotyczą też niewłaściwych osób: „W Monachium był ostatnio taki przypadek. Pewna kobieta rozesłała coś na grupie rodziców z zamiarem uświadomienia innych rodziców o pornografii dziecięcej. W rezultacie to jej postawiono zarzuty” – relacjonuje adwokat. Skazani mogą być również nastolatkowie, którzy robili sobie „pozowane” zdjęcia. Konkluzja prawnika: „Ewidentnie powstało wrażenie, że takie czyny są karane zbyt łagodnie i stąd zaostrzenie przepisów.”
Korekta przepisów
Posiadanie i rozpowszechnianie dziecięcych treści pornograficznych zostało uznane w 2021 za przestępstwo z minimalną karą więzienia w wysokości jednego roku. Jednak surowszy paragraf 184b kodeksu karnego często dotyczy właśnie młodych ludzi – na przykład w przypadku tzw. „sextingu”, czyli cyfrowej wymiany zdjęć i filmów o charakterze seksualnym. Jeśli chłopcy i dziewczęta w wieku poniżej 14 lat nagrywają siebie uprawiających seks lub masturbujących się, nagrania te są uznawane za pornografię dziecięcą, której posiadanie jest karane jako przestępstwo od wieku odpowiedzialności karnej. Federalni i krajowi ministrowie sprawiedliwości negocjują obecnie korektę przepisów.
Źródło: www.t-online.de
Moze niech ja zaloga z dryfujacego pontonu posunie w lubiany dla nich sposob to moze zmieni zdanie.
@Darro, a zadałeś sobie trud przeczytania powyższego tekstu? Dałeś się wkręcić w chwytliwy tytuł i mamy tego efekt. Zaistniał problem natury prawnej, który siecze wszystkich w koło niczym rusek z kałacha. Kobieta zwyczajnie chce pomóc ludziom, którzy dostają rykoszetem. I tak powinny postępować zawsze władze. Bo ślepe prawo naprawdę potrafi być ślepe.