Najpierw Citroen (samochód w płomieniach – patrz zdjęcie główne artykułu) wjechał w opancerzony transporter pieniędzy, potem zamaskowani mężczyźni zablokowali koła samochodu i wysadzili tylne drzwi. Przestępcy uciekli z łupem czarnym samochodem Audi A6 kombi (daleko po lewej). Zdarzenie miało miejsce w dzielnicy Picard w niemieckiej miejscowości Saarlouis.
Złodzieje ukradli w Niemczech 8 milionów euro z transportu pieniędzy – przebieg wydarzeń
Kierowca transportera z pieniędzmi miał właśnie wjechać na teren firmy ochroniarskiej i – jak podaje BILD – przewoził osiem milionów euro. Pieniądze pochodziły z państwowego banku centralnego i miały być rodzielone między inne samochody.
Jednak tuż przy bramie wjazdowej do firmy w transporter pieniędzy nagle wjechał Citroën! Naoczny świadek tak relacjonuje to, co zobaczył: „Zamaskowani ludzie wyskoczyli, włożyli kliny pod koła furgonetki, żeby nie mogła odjechać”.
Jeden ze sprawców trzymał na celowniku kałasznikowa ochroniarzy, a jego wspólnik przyczepił w tym momencie ładunek wybuchowy do tylnych drzwi furgonetki. Przynajmniej jeden z nich podobno mówił po niemiecku bez akcentu.
Gdy posłańcy z gotówką siedzieli jeszcze w samochodzie, sprawcy wysadzili drzwi. Zrabowali pieniądze, a następnie podpalili Citroëna, by zatrzeć ślady. Furgonetka też się spaliła.
Policjanci nie zdołali zatrzymać rabusiów
Niedługo potem na miejsce zdarzenia przybyli policjanci. Na ich drodze stanęło co najmniej czterech gangsterów. Ci przyśpieszyli, potrącając funkcjonariusza!
Policjanci oddali co najmniej trzy strzały, ale sprawcy uciekli w kierunku Francji. Obława trwa.
źródło: bild.de
Coś za często ostatnio dodajecie Państwo artykuły typu „Napad na bankomat,napad na furgonetkę z pieniędzmi”-czyżby straszy się ludzi że gotówka to zło.Pewnie lepiej płacić kartą,wtedy każdy urząd wie,co jemy,co kupujemy,gdzie jesteśmy,i o której godzinie.A w przyszłości jeśli coś się nie spodoba władzy,to sobie chleba nawet nie kupicie bo trzeba będzie zapłacić kartą.
Chcą chłopaki zrobić jak w Szwecji gdzie gotówkę trzeba w banku zamówić. Obywatel z pieniążkami w kieszeni to zły obywatel bo nie można go kontrolować tak jak by się chciało
Obława trwa, kolarze już jadą, a nasi są przy piłce