89-letnia kobieta z Eching w Dolnej Bawarii, zaatakowana przez mężczyznę, który miał się nią opiekować, zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Jak poinformowała we wtorek niemiecka policja, seniorka nieco ponad tydzień walczyła o życie w szpitalu, ale niestety w miniony weekend zmarła. Podejrzanym w sprawie jest jej 33-letni opiekun. Polak od ubiegłego czwartku przebywa w areszcie. Prokuratura wszczęła przeciwko niemu śledztwo w sprawie podejrzenia o zabójstwo.
Seniorka została znaleziona przez syna 2 grudnia w swoim domu w powiecie Landshut. Miała poważne obrażenia głowy. Opiekun uciekł z miejsca zdarzenia, ale kilka dni później dobrowolnie oddał się w ręce policji w Ratyzbonie. Z informacji podanych przez policję wynika, że 33-latek mieszkał w domu seniorki od sierpnia tego roku.
Źródło: www.zeit.de
Ja poszłam na tiry bo niektórzy seniorzy są Niedowytrzymania
Mógł rzucić w holere pojadą dobrzy uczciwi to też wiecznie w dupie zle
I co lepiej jako tiowka?