Niemcy: rząd federalny i kraje związkowe doszły do porozumienia w sprawie hamulca cen gazu i prądu oraz biletu za 49 euro

    Rząd federalny i poszczególne kraje związkowe Niemiec porozumiały się w sprawie wartego miliardy euro pakietu pomocowego, który ma wesprzeć obywateli i firmy w obliczu wysokich cen energii. Uzgodniono szczegóły dotyczące hamulca cen energii elektrycznej i gazu, a także biletu miesięcznego na przejazdy autobusami i pociągami za 49 euro. Niemiecki rząd podjął również decyzję w sprawie jednorazowej płatności mającej odciążyć odbiorców gazu.

    Jak ogłoszono w środę wieczorem po spotkaniu z udziałem przedstawicieli rządu federalnego i landów, po tygodniach sporów kraje związkowe zgodziły się współfinansować takie formy wsparcia jak rozszerzenie dodatku mieszkaniowego, ale jednocześnie otrzymają od rządu federalnego więcej pieniędzy na transport lokalny i zakwaterowanie uchodźców. W przyszłym roku osoby podróżujące pociągami i autobusami będą mogły jeździć po całych Niemczech za 49 euro miesięcznie z tzw. Deutschlandticket. Koszty szacowane są na około trzy miliardy euro, a zostaną one pokryte zarówno z budżetu federalnego, jak i poszczególnych krajów związkowych. Według premiera Dolnej Saksonii Stephana Weila (SPD), elektroniczny bilet ma zostać wprowadzony „tak szybko, jak to możliwe”. Jednak na razie nie wiadomo, czy uda się to zrealizować już na początku przyszłego roku.

    18 listopada niemiecki rząd podejmie decyzję w sprawie hamulca cen gazu i prądu

    Konferencja premierów porozumiała się także w sprawie hamulca cen gazu i energii elektrycznej. Według kanclerza Olafa Scholza (SPD) ceny gazu zostaną ograniczone do dwunastu centów za kilowatogodzinę, a ceny prądu do 40 centów. Te postanowienia wejdą w życie wraz z innymi regulacjami, takimi jak podatek od nadmiarowych zysków spółek energetycznych. Scholz zapowiedział, że niemiecki rząd podejmie decyzję w sprawie hamulca cen gazu i prądu 18 listopada. Landy chciały, aby hamulec cen gazu zaczął obowiązywać już od 1 stycznia. Rząd rozważa więc możliwość wcześniejszego wejścia w życie limitu cen gazu – 1 lutego zamiast – jak pierwotnie planowano – 1 marca.

    Na razie otwarta pozostaje kwestia uregulowania dotyczącego okoliczności nadzwyczajnych, które miałoby dotyczyć małych i średnich przedsiębiorstw dotkniętych kryzysem energetycznym. Poinformowano, że ministrowie gospodarki mają wypracować porozumienie w tej sprawie do 1 grudnia. Wspomniano też o możliwości przyznania dopłaty dla osób ogrzewających domy pelletem lub olejem opałowym.

    Kryzys energetyczny: grudniowa pomoc dla odbiorców gazu w Niemczech

    Władze w Niemczech chcą pomóc konsumentom w sytuacji utrzymujących się wysokich cen gazu oferując jednorazową płatność w grudniu. Rząd federalny zapowiedział „pomoc nadzwyczajną” dla około 20 milionów konsumentów. Odbiorcy gazu mają w grudniu otrzymać wsparcie na łączną kwotę dwunastu miliardów euro. W dużym uproszczeniu można powiedzieć tak: państwo niemieckie zapłaci za nich w grudniu rachunek za gaz.

    Jednak większość lokatorów skorzysta z „pomocy nadzwyczajnej” dopiero później – w najgorszym wypadku odczują ją dopiero pod koniec 2023 roku, gdy zostaną rozliczone koszty mediów za rok 2022.

    Kolejne miliardy na pomoc dla uchodźców z Ukrainy

    Rząd federalny obiecał również dalsze wsparcie finansowe dla krajów związkowych i gmin na potrzeby zapewnienia pomocy uchodźcom z Ukrainy. Jak poinformował kanclerz Scholz, w bieżącym roku rząd federalny chce przekazać dodatkowo 1,5 mld euro na ten cel. Takie same środki planuje wyasygnować w przyszłym roku. Dla osób z innych krajów niż Ukraina, które również szukają schronienia w Niemczech, rząd federalny chce przekazać 1,25 mld euro.

    Weil i Günther zadowoleni, Tschentscher mówi o sprawiedliwym podziale obciążeń

    „Dziś było dobre spotkanie” – podsumował premier Dolnej Saksonii Weil, który obecnie jest przewodniczącym Konferencji Premierów. Jak powiedział, wyjaśniły się niektóre kwestie, które od miesięcy były przedmiotem sporu. Także burmistrz Hamburga Peter Tschentscher z zadowoleniem przyjął decyzje podjęte przez przedstawicieli rządu federalnego i poszczególnych landów. Polityk SPD mówił o sprawiedliwym wyrównaniu obciążeń: „Duży krok naprzód, abyśmy mogli w Niemczech dobrze przejść przez kryzys energetyczny.” Efekt rozmów usatysfakcjonował także premiera Szlezwiku-Holsztynu Daniela Günthera. „Teraz jest perspektywa i bezpieczeństwo planowania na dwie kolejne zimy” – wyjaśnił polityk CDU.

    A oto przegląd najważniejszych decyzji podjętych przez rząd federalny i poszczególne kraje związkowe

    • Hamulec cen gazu: limit dla odbiorców prywatnych w wysokości 12 centów za kilowatogodzinę dla 80 procent przewidywanego rocznego zużycia, dla sieci ciepłowniczej 9,5 centa za kilowatogodzinę, na razie nie wiadomo kiedy wejdzie w życie
    • Hamulec cen prądu: limit cen na poziomie 40 centów za kilowatogodzinę, start planowany na styczeń
    • Bilet za 49 euro: Deutschlandticket pojawi się w przyszłym roku, rząd federalny i landy mają zapłacić po 1,5 mld euro, na razie nie wiadomo od kiedy będzie dostępny
    • Dodatek mieszkaniowy: państwowe dopłaty do czynszów wzrosną z dniem 1 stycznia 2023 r. średnio o 190 euro miesięcznie, skorzystają z nich aż dwa miliony gospodarstw domowych. Pomoc będzie sfinansowana ze środków budżetu federalnego i poszczególnych krajów związkowych.
    • Opieka nad uchodźcami: rząd federalny obiecał krajom związkowym dodatkowe 1,5 mld euro w tym i w przyszłym roku. Od 2023 roku rząd federalny będzie płacił kolejne 1,25 mld euro na rzecz uchodźców, którzy nie pochodzą z Ukrainy.
    • Pomoc w wysokości łącznie 12 mld euro dla szpitali, domów opieki, instytucji społecznych i kulturalnych oraz niektórych przedsiębiorstw w związku z kryzysem energetycznym.

    Źródło: www.ndr.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj

    1 KOMENTARZ

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    JANBER

    BILET ZA 49 Euro TO NIE JEST BILET DLA NIEMCA – Ci kupią co kupowali normalne – Renciści ich nie kupią – Kobiety z dziećmi nie kupią, Ci co są na zasiłkach itp. nie kupią – A ci Niemcy co jeżdżą samochodami to i tak będą samochodami jeździć – JEDYNIE TO Są Bilety dla Setek tysięcy przyjeżdżających do Pracy z np. Polski – Dla dziesiątek tysięcy pracujących na czarno w Niemczech z krajów Nowych w UNII jak z Polski, Rumuni, Bułgarii itd. np. BERLIN – Każdy z małym dochodem może sobie kupić Bilet za 27,50 Euro

    1
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x