Sytuacja, jeśli chodzi o strajk pilotów w Eurowings, się zaostrzyła. Dyrektor finansowy linii lotniczych powiedział, że osiągnęli granicę tego, co było ekonomicznie wykonalne. Trzydniowy strajk rozpoczął się o północy.
Granice możliwości ekonomicznych zostały już osiągnięte
Firma Eurowings odmawia przedstawienia lepszej oferty. Dyrektor finansowy linii lotniczych, Kai Duve, powiedział, że jego firma osiągnęła granicę możliwości ekonomicznych przy ostatniej ofercie.
Kai Duve wezwał związek zawodowy pilotów „Cockpit” do powrotu do negocjacji . „Musimy rozmawiać teraz, inaczej nie będzie nowej oferty”. Powiedział, że strajk kosztuje firmę dziesiątki milionów każdego dnia. To naraża miejsca pracy na niebezpieczeństwo – powiedział.
Około połowa lotów odwołana
O północy rozpoczął się trzydniowy strajk związku zawodowego pilotów. Eurowings zakładał, że tylko 230 z 400 lotów będzie mogło się dziś odbyć.
W samym Düsseldorfie odwołano ponad 50 połączeń, dziesiątki lotów odwołano także na lotniskach w Kolonii, Hamburgu, Stuttgarcie i Berlinie. Wszystkie lotniska poprosiły pasażerów, aby przed odlotem sprawdzili status swojego lotu na stronie Eurowings lub w poszczególnych portach lotniczych.
Eurowings i tak postawił sobie za cel utrzymanie około połowy połączeń – czy cel uda się zrealizować, nie można było jeszcze rano przewidzieć. Jak podaje linia lotnicza, mimo strajku, ponad połowa lotów jest zaplanowana na wtorek i środę. Oczekiwania są takie, że mimo strajku wielu pilotów „pojawi się w pracy i będzie chciało dowieźć jak najwięcej pasażerów do celu” – poinformowano w weekend.
Związek zawodowy chce dłuższych okresów odpoczynku
Związek zawodowy „Vereinigung Cockpit” (w skrócie VC) domaga się przede wszystkim ograniczenia maksymalnego czasu pracy pilotów i wydłużenia ich okresów odpoczynku. „Cockpit” domaga się między innymi 14 dodatkowych dni wolnych od pracy. Eurowings jest gotowy na dziesięć dodatkowych dni. Strajk nie dotyczy lotów obsługiwanych przez Eurowings Europe i linię lotniczą Eurowings Discover.
Eurowings oskarża związek o narażanie miejsc pracy i uważa, że chce on „zagrozić przyszłości Eurowings Deutschland”. VC ze swojej strony uważa, że oferta układu zbiorowego przedstawiona przez przewoźnika jest „niewystarczająca”. Praktyka firmy polegająca na „regularnym układaniu harmonogramów dla pracowników aż do granic prawnych możliwości” prowadzi do dużych obciążeń.
Już wcześniej, 6. października, miał miejsce jednodniowy strajk, kiedy to odwołano około połowę z 500 zaplanowanych lotów, a ucierpiało nawet 30 tys. pasażerów.
Źródło: www.tagesschau.de
