26-letni kierowca taksówki znajdował się pod wpływem narkotyków. Nie przeszkodziło mu to jednak wsiąść za kierownicę, rozpędzić się na autostradzie i narazić innych użytkowników drogi na śmiertelne niebezpieczeństwo…
Mikrobus z Rumunii wpadł w poślizg i przewrócił się na bok
W nocy z soboty na niedzielę na autostradzie A4 w pobliżu Düren mężczyzna spowodował wypadek, w którym dziesięć osób zostało rannych.
Tuż po godzinie pierwszej jadący autostradą w kierunku Akwizgranu kierowca taksówki wykonując manewr wyprzedzania uderzył w mikrobus z Rumunii. Ten wpadł w poślizg i przewrócił się na bok.
37-letnia kobieta doznała obrażeń zagrażających życiu
W mikrobusie znajdowało się wówczas dziewięciu pasażerów, z których część odniosła poważne obrażenia. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że byli to pracownicy sezonowi zatrudnieni przy zbiorach. 37-letnia kobieta doznała obrażeń zagrażających życiu, sprawca wypadku jest lekko ranny. Podczas akcji ratunkowej mającej na celu wyciągnięcie na zewnątrz uwięzionych w pojeździe osób, rannych zostało również dwóch pracowników służb ratowniczych.
Policjanci przybyli na miejsce wypadku stwierdzili, że taksówkarz jest pod wpływem narkotyków. Jego prawo jazdy zostało skonfiskowane, śledztwo jest w toku.
Źródło: www.bild.de