Manuel Neuer nie okrył się ostatnio chwałą. Jak donosi niemiecki Bild, najlepszy bramkarz Niemiec zgubił portfel w taksówce. Jej kierowca przejechał ponad 100 km, aby zwrócić portfel bramkarzowi FC Bayern München – i był bardzo rozczarowany znaleźnym.
Do zdarzenia doszło kilka tygodni temu w Monachium. Taksówkarz Hazir S. opowiada Bildowi: „Stałem przy Odeonsplatz. Manuel Neuer wsiadł ze znajomym i przytrzymał mu drzwi. Od razu rozpoznałem Neuera, ale nie rozmawiałem z nim”. S. odwiózł bramkarza i jego znajomego do luksusowego apartamentowca w monachijskiej dzielnicy Lehel. Neuer zapłacił i obaj wyszli z taksówki.
FC Bayern: Taksówkarz oddaje Manuelowi Neuerowi portfel
Po zakończeniu zmiany Hazir S. podczas sprzątania samochodu znalazł portfel Manuela Neuera. „Nazwisko i adres Neuera były w dowodzie osobistym” – mówi kierowca. Znajdowała się w nim karta Visa Platinum, czarna karta Mastercard oraz około 800 euro w gotówce.
Hazir S. relacjonuje, że pojechał do domu i w południe postanowił udać się do Lehel, aby zwrócić portfel Manuela Neuera. Nie spotkał tam jednak nikogo. Ponieważ jednak nie chciał się tak łatwo poddać, pojechał do Tegernsee (54 kilometry), gdzie bramkarz FC Bayernu Monachium ma swoją posiadłość. Tam jednak również nikogo nie zastał. Według Bilda, przechodzień powiedział następnie kierowcy, że w pobliżu mieszka doradca Neuera. „Otworzył drzwi, przekazałem wszystko i zostawiłem swoje dane kontaktowe” – powiedział S. Następnie odjechał z powrotem do Monachium.
Taksówkarz rozczarowany znaleźnym
Około dwa tygodnie później Hazir S. otrzymał paczkę z podpisaną koszulką Manuela Neuera – nic więcej. „Ta nagroda dla znalazcy to kpina! Mam czworo dzieci. Nie mogę nic zrobić z koszulką – powiedział z oburzeniem kierowca. Sama podróż była warta około 400 euro”. S. zwrócił się do FC Bayern Monachium, ale został odrzucony. Manuel Neuer również nie odniósł się do zapytania Bilda.
Z prawnego punktu widzenia sytuacja jest nieco inna. Wysokość opłaty za znalezienie jest uregulowana w niemieckim kodeksie cywilnym. Zgodnie z nim znalazca ma prawo do wynagrodzenia za znalezienie w wysokości pięciu procent do wartości 500 euro. Jeśli wartość jest wyższa, to dodatkowo trzy procent.
Pan Hazir powinien się udać do warsztatu bo przy takim spalaniu samochodu to faktycznie ciężko utrzymać sześcioosobowa rodzinę. Ale uczynny taksówkarz bardzo dokładnie prześwietlił portfel łącznie z nazwami kart płatniczych i ilością gotówki. Ojjjj miał nadzieję….:)
W rzeczy samej bramkarz mógł zachować sie lepiej…ale ,ale, taksówkarz nie znalazł portfela na ulicy tylko w samochodzie..A jako taksówkarz musi dbać o dobro klienta do samego końca…bo to jego dobre imie…
Sądząc po nazwisku, to był b. porządny- jako muzułmanin, mógł wg swojego prawa łyknąć portfel i podziękować A.
Nie chodzi o samo paliwo, a robocze godziny. Razem wyjdzie 400
Mógł oddać w siedzibie Bayern i to samo by wyszło