Dwa tygodnie temu aresztowano na Ukrainie jednostkę dywersyjną rosyjskich służb specjalnych GRU. Znaleziska w męskim bagażu najwyraźniej zaniepokoiły Urząd Ochrony Konstytucji w Niemczech.
Na celowniku Saksonia i Berlin
Mówi się, że Główny Zarząd Wywiadowczy Rosji, w skrócie GRU, oznaczył w Niemczech różne cele, które mogłyby zostać zaatakowane w przypadku wojny. Federalny Urząd Ochrony Konstytucji bada to podejrzenie, jak donosi „Focus”, powołując się na kręgi niemieckich organów bezpieczeństwa. Celami miałyby być obiekty Federalnej Agencji ds. Sieci w Saksonii i Berlinie.
Jak wynika z raportu, śledztwo zostało wszczęte w związku z aresztowaniem rosyjskiej jednostki dywersyjnej na Ukrainie dwa tygodnie temu. W bagażu mężczyzn znajdowały się notatki i współrzędne prowadzące na terytorium Niemiec.
Tajne służby GRU cieszą się złą sławą
W jednej z notatek, zaznaczona została saksońska gmina Markersdorf – mieści się tam jedna z lokalizacji Federalnej Agencji ds. Sieci. Pozostałe współrzędne rzekomo wyznaczają punkty w berlińskich dzielnicach Tegel i Wilmersdorf. Urząd Ochrony Konstytucji nie skomentował jeszcze raportu.
Służby specjalne GRU znane są z tajnych operacji i ataków za granicą. Mówi się, że organizacja jest odpowiedzialna za zatrucie byłego agenta Siergieja Skripala i jego córki w Salisbury w Anglii w marcu 2018 roku. Mówi się również, że GRU brało udział w próbie zamachu stanu w Czarnogórze w tym samym roku.
Ekspert tajnych służb i były oficer Bundeswehry, Erich Schmidt-Eenboom, powiedział Focusowi: „Pozbawione skrupułów planowanie rosyjskich służb specjalnych w zakresie możliwych działań sabotażowych w Niemczech to już szczyt podczas tej drugiej zimnej wojny, którą ogłosił Putin. Rząd powinien wydalić z kraju tajnych agentów, podających się za dyplomatów”.
Źródło: www.t-online.de, www.dojczland.info
Jakby tak jedna rakieta spadła na Niemcy to Pan Scholz kanclerz zmienił by zdanie o Rosji
Żartujesz,jedna rakieta? Kredkami by ją zamazali i grzecznie przeprosili ruskie sabaki za pomyłkę