Najlepsi niemieccy wirusolodzy wątpią w sens wprowadzania obowiązkowych szczepień z powodu Omikronu

    Szczepionki chronią przed ciężkimi przebiegami choroby. Dlatego wielu niemieckich polityków, a przede wszystkim kanclerz, chce obowiązkowych szczepień. Niektórzy – zwłaszcza Olaf Scholz – złamali swoje własne obietnice w tym zakresie.

    Naukowcy z Danii udowodnili, że osoby podwójnie zaszczepione nie mają prawie żadnej ochrony przed zakażeniem Omikronem. A wirusolog Christian Drosten (49, Charité) powiedział o ryzyku infekcji: „Nie ma praktycznie żadnej różnicy między nieszczepionymi i podwójnie szczepionymi.”

    Jednocześnie koalicja w Niemczech przesunęła w czasie wprowadzenie obowiązkowych szczepień – Bundestag ma po raz pierwszy przedyskutować tę kwestię dopiero w przyszłym tygodniu.

    Wielu Niemców zadaje sobie pytanie: Czy obowiązkowe szczepienia staną się kiedykolwiek obowiązującym prawem? W samym środku trwania debaty na ten temat, znani wirusolodzy zakwestionowali sens obowiązkowych szczepień. Bo chociaż Omikron jest bardzo zaraźliwy, jest też znacznie łagodniejszy niż jego agresywny poprzednik Delta.

    Niemieccy wirusolodzy nie widzą sensu w obowiązku szczepień

    ► Wirusolog Klaus Stöhr mówi: „Co dobrego przyniosłyby nam obowiązkowe szczepienia od, powiedzmy, marca lub kwietnia, kiedy Omikron zostanie już opanowany?”. Jak mówi Stöhr, do tego czasu najgorsze i tak jest już będzie za nami ponieważ jego zdaniem”zbliżamy się do końca pandemii”.

    ► Wirusolog Alexander Kekulé (63) z Halle powiedział że cała dyskusja na temat obowiązkowych szczepień „przestała mieć sens przez Omikron”. Dla obecnej fali obowiązek szczepień byłby „już bezużyteczny pod względem czasowym”. Zdaniem Kekulé teraz „w zasadzie to mamy do czynienia z kolejnym wirusem”. Wirusolog przewiduje: „To kolejny powód, dla którego powszechny wymóg szczepień, nawet gdyby udało się go w stu procentach wyegzekwować, oferowałby jedynie niewielką ochronę epidemiologiczną.”

    ► Wirusolog Jonas Schmidt-Chanasit (42, Uniwersytet w Hamburgu) również przewiduje, że po fali omikronowej „pojawi się pytanie o sens” obowiązkowych szczepień. Jego zdaniem najpierw „należałoby zobaczyć, ile osób zostało zaszczepionych i wyzdrowiało”.

    Minister zdrowia Niemiec Karl Lauterbach (SPD) jest mimo wszystko zdecydowany na wprowadzenie obowiązkowych szczepień. „Abym mógł zapobiec kolejnej fali jesienią” polityk SPD powiedział redakcji RTL.

    źródło: www.bild.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj

    3 KOMENTARZE

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Thomas

    Czyzby sie pharma kartelom pieniadze konczyly na lapowki, ze lekarze i wirusolodzy z sensem zaczynaja mowic?

    Tomek

    No właśnie. Specjaliści swoje, a politycy swoje. Ciekawe czy ten Lauterbach jest specjalistą w każdej dziedzinie medycyny, jak Niedzielski w Polsce?

    Darro

    A TA FOTKA MOWI SAMA ZA SIEBIE DO KTOREJ BRAKUJE TYLKO MUNDURU Z LAT 39-45. W TYM PRZYPADKU KAZDY KOMENTARZ JEST ZBEDNY, FOTKA, MUNDUREK=OBOWIAZEK SZCZEPIEN
    PIERWSZE EFEKTY WPROWADZENIA OBOWIAZKU SZCZEPIEN BĘDĄ WIDOCZNE
    PCR-Tests werden knapp: Lauterbach will neue Regeln (berliner-zeitung.de)

    3
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x