Podczas akcji w ośrodku dla osób ubiegających się o azyl w Harsefeld w Dolnej Saksonii policjanci śmiertelnie postrzelili 40-letniego mężczyznę. Według prokuratury w Stade w nocy z niedzieli na poniedziałek uchodźca zaatakował funkcjonariuszy nożem. Wówczas policjanci oddali kilka strzałów.
Mężczyzna z Sudanu został przewieziony do szpitala w Stade, gdzie zmarł. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa przeciwko policjantom, którzy brali udział w zdarzeniu. Aktualnie badane są dokładne okoliczności tej sprawy. Jak poinformowała prokuratura, wyjaśniane jest również to, czy policjanci działali w obronie własnej.
Źródło: www.t-online.de
Jesli faktycznie zaatakowal nozem funkcjonariusza to jak najbardziej odpowiednia reakcja policji.
Nietolerancyjni naziści, powinni dać się pociąć biednemu uchodźcy.
W Niemczech wyroki nie mają nic wspólnego ze sprawiedliwością. Zawsze winien test ten, który w danym momencie przedstawia interes nieomylnej i ,,demokratycznej” władzy. Przeżyłem to na własnym grzbiecie !!!