Pomimo zapewnień, że nie ma żadnych towarów podlegających zgłoszeniu, celnicy znaleźli kilka bloków sera w samochodzie mężczyzny. 51-latek jest recydywistą.
To już druga próba przemytu
Celnicy odkryli mnóstwo sera w samochodzie 51-latka na granicy niemiecko-szwajcarskiej. Mężczyzna z Badenii-Wirtembergii początkowo twierdził, że nie ma żadnych towarów, które należałoby zgłosić. Kiedy urzędnicy przyjrzeli się bliżej samochodowi w pobliżu Bietingen w powiecie Konstancja, znaleźli kilka dużych bloków sera o łącznej wadze ponad 100 kilogramów.
Mężczyzna uchylał się też od płacenia podatków
Jak poinformował w poniedziałek główny urząd celny w Singen, mężczyzna przewoził już wcześniej duże ilości sera ze Szwajcarii do Niemiec – i teraz musi zapłacić około 680 euro podatków za łącznie 240 kilogramów sera. Czeka go również postępowanie w sprawie podejrzenia o próbę uchylania się od płacenia podatków.
Źródło: www.t-online.de