Spahn ostrzega przed B.1.1.7 – brytyjski wariant koronawirusa wykrywany już w 22 procentach zakażeń!

    Potwierdziły się obawy związane z mutacjami koronawirusa: brytyjski wariant, znany jako B.1.1.7, szybko rozprzestrzenia się w Niemczech. Minister zdrowia Jens Spahn (CDU) poinformował, że według nowych danych Instytutu Roberta Kocha jest on obecnie wykrywany w 22 procentach wszystkich testów na koronawirusa, które dały wynik pozytywny.

    Liczba zakażeń brytyjskim wariantem koronawirusa SARS-CoV-2 co tydzień podwaja się w Niemczech

    Jeszcze dwa tygodnie temu B.1.1.7 był wykrywany w sześciu procentach wszystkich próbek. Spahn ostrzegł, że ów szczep (uważany za znacznie bardziej zaraźliwy) może stać się wkrótce dominującym wariantem koronawirusa w Niemczech. Podobnie jak w innych krajach, odsetek mutacji podwaja się mniej więcej co tydzień.

    Europejskie Laboratorium Biologii Molekularnej w Heidelbergu zakłada obecnie, że B.1.1.7 jest o 30-50 procent bardziej zaraźliwy. Również wskaźnik śmiertelności wśród zakażonych nowym wariantem koronawirusa wydaje się być wyższy.

    Z kolei mutacja P1, która po raz pierwszy pojawiła się w RPA, występuje znacznie rzadziej. Została ona wykryta w 1,5% testów na koronawirusa, które dały wynik pozytywny.

    Od marca szybkie testy antygenowe mają być darmowe

    Spahn podkreślił, że pomimo tego, iż wzrasta odsetek wykrywanych nowych wariantów koronawirusa, ogólna liczba zakażeń wciąż spada. Jego zdaniem świadczy to o tym, że wprowadzone restrykcje odnoszą skutek. Spahn uważa również, że szybkie rozprzestrzenianie się nowych mutacji powinno być ważnym argumentem w debacie na temat luzowania obostrzeń. Jak powiedział, trzeba zachować ostrożność w kwestii wychodzenia z lockdownu, aby nie zaprzepaścić dotychczasowych sukcesów w walce z pandemią.

    Minister zdrowia powiedział w środę w Berlinie, że od marca każdy mieszkaniec Niemiec ma mieć możliwość wykonania darmowego szybkiego testu antygenowego. Wydatki z tym związane miałyby być pokrywane z budżetu federalnego. Minister dodał, że na początku nowego miesiąca na rynku powinny pojawić się także szybkie testy, które będzie można wykonać samodzielnie, bez pomocy personelu. Podkreślił jednocześnie, że każdy pozytywny wynik szybkiego testu antygenowego lub testu wykonywanego samodzielnie musi być potwierdzony testem PCR.

    Do tej pory szybkie testy antygenowe były stosowane głównie w domach opieki i szpitalach do badania personelu, pacjentów, mieszkańców i osób odwiedzających. Testy muszą być wykonywane przez przeszkolony personel.

    Źródło: www.bild.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x