Wycieczka piesza, zorganizowana przez 14-osobową grupę, spowodowała gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem w Badenii-Wirtembergii. Mimo zakazów i obostrzeń – grupa zwiedzała razem Dolinę Dunaju, jak również przebywała razem w chatce. Politycy są zbulwersowani. Burmistrz Mühlheim an der Donau, Jörg Kaltenbach (CDU), powiedział: „Uczestnicy wyprawy pochodzą z dziesięciu gospodarstw domowych. Nikt w grupie nie przestrzegał zasad koronawirusowych, jak się teraz dowiedzieliśmy. Uczestnicy zarażali siebie nawzajem, a później innych. To powinno być surowo karane! ”
Członkowie grupy, mimo kwarantanny, poszli do pracy i zarażali inne osoby
Grupa przeszła przez zaśnieżoną dolinę Dunaju 16 stycznia. Stefan Bär, starosta powiatu Tuttlingen, powiedział w wiadomości wideo opublikowanej w piątek na Facebooku: „Na dzień dzisiejszy ta wędrówka zaowocowała już 25 pozytywnymi przypadkami Covid-19”. Jak dotąd, jest to jedno z największych naruszeń przepisów koronawirusowych. Zachowanie uczestników było bezwzględne „i graniczyło z arogancją”.
„Wiemy też, że osoby z tej grupy, które uzyskały pozytywny wynik i podlegały kwarantannie, mimo wszystko poszły do pracy i zarażały tam inne osoby” – powiedział starosta. „To już nie tylko kwestia grzywny, ale przestępstwa, które należy sprawdzić” – powiedział Bär. Policja bada tę sprawę.
Śledczy nie traktują sprawy jak przestępstwa
Jak dotąd jednak prokurator nie zakłada, że grupa popełniła przestępstwo – powiedział Frank Grundke, rzecznik prasowy prokuratury Rottweil, niemieckiej agencji prasowej. Najprawdopodobniej można to potraktować jako przewinienie.
Prokuratura nie była dotychczas zaangażowana w sprawę – wbrew wcześniejszym informacjom. „Na razie nie ma dowodów popełnienia przestępstwa” – powiedział rzecznik policji w Konstancji. Do tej pory zakłada się tylko naruszenie rozporządzenia dot. koronawirusa i ustawy o ochronie przed infekcjami. Teraz ważne jest, aby wyjaśnić, czy osoba lub osoby, które były już zarażone koronawirusem podczas wędrówki, wiedziały o swojej infekcji. Od tego zależy, czy można tę sytuację potraktować jako wykroczenie.
Burmistrz chce surowych konsekwencji dla osób łamiących zasady
W oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek przez radę miejską i lokalną Mühlheim w sprawie naruszenia zasad związanych z koronawirusem mówi się, że fałszywe i niekompletne informacje odnośnie prześledzenia kontaktów, zostały podane celowo. Wycieczka była „całkowicie niedopuszczalnym naruszeniem zarządzenia dotyczącego Covid-19”.
Incydent poważnie zaszkodził reputacji miasta i powiatu. Burmistrz Kaltenbach powiedział SWR z myślą o konsekwencjach dla osób łamiących zasady dotyczące koronawirusa: Istnieją wyraźne oczekiwania co do naszego postępowania, „konsekwencje nieprzestrzegania obostrzeń muszą boleć i powinny mieć odstraszający efekt”.
W Mühlheim siedmiodniowa zapadalność pod koniec ubiegłego tygodnia wynosiła prawie 1.000, od tego czasu spadła do około 500. W powiecie Tuttlingen – gdzie znajduje się Mühlheim an der Donau – liczba nowych zakażeń na 100.000 mieszkańców w ciągu tygodnia, wyniosła w środę 100,9.
Źródło: www.rtl.de
To juz jest szczyt bezczelności. Chorobę wymyśleć i jeszcze żegnać że ludzie są lekkomyslni .masakra jak nam wciskają kity a ludzie jak te barany uginają się pod pregierzem jak Niewolnica Isaura.
Spedzilem 2 tygodnie w szpitalu. Mialem: kaszel, dusznosci, goraczke, brak wechu i smaku. Wymyslona choroba? U mojego przyjaciela zmarla ciotka i babcia na covid – potwierzdone, a on na szczescie przeszedl bezobjawowo. Wymyslona choroba? Prawdopodobnie zlapalismy to cholerstwo od tej samej osoby…
To naprawdę straszne jeju. Babcie i ciotki wcześniej nie umierały. Jezu co się teraz z nami stanie.
A to grypy wczesniej nie miałeś ? Węch i skmak tez tracisz przy grypie… a czym te sprawdzili tego covida ? Tymi losowymi testami ? Skoncz czlowieku powielac te idiotyzmy.tak Wymyslona choroba dla kretynów.A ze wiecej na swiecie idiotow niz inteligenntych to tez robią z nami co chcą.
Tak, mialem, kilka razy, nigdy sie nie szczepilem. Nie, nie trace.
Powedz to tym, ktorzy stracili najblizszych :(. Po 5 dniach od kaszlu koniec… Nie zyce tego nikomu
Choroba jest ale te wszystkie środki są troszkę przesadzone.