Numer identyfikacji podatkowej ma stać się kompleksowym numerem obywatelskim, który umożliwi władzom dostęp do danych osobowych. Mimo obaw obrońców ochrony danych osobowych i opozycji, Bundestag uchwalił ustawę w tej kwestii.
Przyspieszenie cyfryzacji administracji
W celu przyspieszenia cyfryzacji administracji, Bundestag uchwalił w czwartek ustawę o modernizacji rejestrów. Stwarza to podstawę do wykorzystania istniejącego numeru identyfikacji podatkowej jako narzędzia identyfikacyjnego również w innych procesach administracyjnych. Rząd uważa to za warunek konieczny do osiągnięcia celów wyznaczonych przez ustawę o dostępie do Internetu – ale plan ten jest również bardzo krytykowany.
Wynika to z faktu, że te same podstawowe dane obywateli, takie jak data i miejsce urodzenia, adres lub stan cywilny, są wielokrotnie wymagane w różnych aktach administracyjnych. Do tej pory często trzeba było w tym celu przedkładać odpowiedni dowód, taki jak akt urodzenia lub meldunek Nowa procedura powinna umożliwić organom pobieranie tych danych w sposób wiarygodny i aktualny bezpośrednio za pomocą numeru identyfikacyjnego.
Zastrzeżenia natury konstytucyjnej
Nowe rozporządzenie budzi jednak poważne zastrzeżenia natury konstytucyjnej. FDP, na przykład, wskazała w odrębnym wniosku, że byłoby to niezgodne z orzeczeniami Federalnego Trybunału Konstytucyjnego przeciwko kompleksowej rejestracji i katalogowaniu obywateli poprzez łączenie danych z różnych dziedzin życia. Podobne zarzuty padły we wniosku Zielonych, którzy ostrzegali przed łamaniem prawa do informacyjnego samostanowienia. Partia Lewicy i AfD również wyraziły sprzeciw.
Ponieważ Bundesrat w swoim oświadczeniu wskazał również na problemy konstytucyjne, nie jest pewne, czy nowa ustawa przejdzie przez izbę krajową. W związku z tym krytycy ostrzegali również, że nowe rozporządzenie może nawet opóźnić lub zagrozić cyfryzacji administracji, która spotkała się z ogólnym poparciem.
Z drugiej strony, rząd federalny wielokrotnie podkreślał, że wszystkie wymogi konstytucyjne zostaną zachowane. Odniósł się również do szeroko zakrojonych środków ostrożności w zakresie ochrony danych. Na przykład „kokpit danych” ma dać obywatelom możliwość cyfrowego śledzenia, który organ, kiedy i z jakiego powodu uzyskał dostęp do danych.
źródło: www.welt.de
w Polsce od lat funkcjonuje juz taki numer i nie kojarze sprzeciwow gdy byl wprowadzany
w norwegii funkcjonuje to…