Strona główna Wiadomości z Niemiec Aktualności Po zamachu w Strasburgu: czy niemieckie jarmarki bożonarodzeniowe są bezpieczne?

    Po zamachu w Strasburgu: czy niemieckie jarmarki bożonarodzeniowe są bezpieczne?

    Po zamachu w Strasburgu: czy niemieckie jarmarki bożonarodzeniowe są bezpieczne?

    Zapewne pamiętacie zdjęcia z 19. grudnia 2016, gdy terrorysta Anis Amri wjechał ciężarówką w „Weihnachtsmarkt” w samym sercu Berlina, zabijając przy tym m.in. kierowcę, Polaka. W wyniku tego ataku, kolejne jedenaście osób zmarło, a pięćdziesiąt pięć zostało rannych. Z kolei we wtorek wieczorem, 11. grudnia 2018, inny terrorysta zaatakował jarmark bożonarodzeniowy w Strasburgu – zginęły trzy osoby. Dlaczego właśnie takie miejsca jak „Weihnachtsmarkt” stają się celem terrorystów?

    Powody są trzy. Jannis Jost z Instytutu do spraw Polityki Bezpieczeństwa: „Jest tam dużo ludzi, nieograniczony dostęp, a jednocześnie taki jarmark stanowi symbol chrześcijaństwa, jak i kultury konsumpcyjnej”. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że największe jarmarki odbywają się w dużych aglomeracjach, czyli tam, gdzie żyją sprawcy ataków. „Oni nie szukają największego i najlepszego celu, tylko uderzają w swoje otoczenie”.

    Po zamachu w Berlinie przy Breitscheidplatz, środki bezpieczeństwa zostały mocno zaostrzone. Nie da się tego nie zauważyć, biorąc pod uwagę masywne blokady, otaczające niejeden „Weihnachtsmarkt”. Mają one na celu, uniemożliwienie wjazdu na teren jarmarku, samochodom czy nawet ciężarówkom. Jednak nie są w stanie uchronić przed takimi zamachami, jak ten w Strasburgu. Dlatego służby bezpieczeństwa przygotowane są na różne scenariusze.

    Eksperci są zdania, że duże i ciężkie betonowe blokady dają poczucie bezpieczeństwa. Ale tak naprawdę to najbardziej skuteczne są inne metody: obecność policji i prewencja. Pierwsza metoda jest widoczna, druga już niekoniecznie. Ale to właśnie prewencja jest kluczem do większego bezpieczeństwa – nie tylko na jarmarkach bożonarodzeniowych.

    Środki ostrożności w Berlinie

    Ze względu na zagrożenie terrorystyczne, na większości jarmarków bożonarodzeniowych w Berlinie, wprowadzono specjalne środki bezpieczeństwa. Cały Breitscheidplatz przy Ku’dammie został ogrodzony betonowymi, okratowanymi blokami. To samo dotyczy chodników dla pieszych w okolicy i dojazdów do jarmarku. Te zabezpieczenia mają uniemożliwić zamach z użyciem pojazdu do 40 ton. Wszystko po to, aby nie dopuścić ponownie do wcześniej wspomnianego aktu terroru, jaki miał miejsce dwa lata temu.

    W Norymberdze drzewa chronią odwiedzających

    Dewiza na „Christkindlesmarkt” w Norymberdze brzmi: drzewa zamiast betonowych bloków. Miasto wpadło na pomysł przenośnych choinek, którymi chce zablokować mniejsze uliczki dojazdowe. Bloki betonowe bardzo ciężko byłoby tam zainstalować, ponieważ cała starówka byłaby sparaliżowana na czas przebudowy.

    Poza tym starówka w Norymberdze i tak ma dużo zakrętów, więc praktycznie niemożliwe jest rozpędzenie się tu samochodem. A tam, gdzie ewentualnie wchodzi to w grę, policja ustawi pojazdy, aby skutecznie zablokować te odcinki.

    Striezelmarkt i przenośne szlabany

    W Dreźnie Striezelmarkt odbywa się już po raz 584. Zapewnieniem porządku i ochrony, zajmuje się policja oraz funkcjonariusze służb bezpieczeństwa i „Ordnungsamtu“. Dodatkowo, tak, jak w zeszłych latach, przed atakami mają chronić betonowe elementy. Nowe są dwa przenośne szlabany przy drogach dojazdowych oraz wypełnione wodą kontenery przemysłowe, a także przenośne blokady pojazdów.

    NRW i beczki z wodą

    W Nadrenii Północnej-Westfalii sezon przedświąteczny oznacza nową koncepcję bezpieczeństwa. Np. w Bochum zablokowano drogi dojazdowe do centrum tuzinami beczek z wodą, które są w stanie zatrzymać nawet ciężarówki. Ten system ma zastąpić dotychczasowe worki z piaskiem. Miasto przygotowało ponadto w trzech miejscach blokady, których nie staranują pojazdy. Blokady pochodzą z Izraela i podobne są do okratowań, które przy uderzeniu się zniekształcą, ale nie przepuszczą pojazdu.

    Z kolei koncepcja bezpieczeństwa na jarmarkach bożonarodzeniowych w Düsseldorfie, polega głównie na wzmożonej ochronie ze strony funkcjonariuszy – umundurowanych i w cywilu. Dodatkowo zainstalowano też elementy betonowe.

    Dolna Saksonia świadomie rezygnuje z betonowych blokad

    W Dolnej Saksonii, na wielu jarmarkach bożonarodzeniowych, podjęto wzmożone działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa. W Hannoverze powstał specjalny posterunek policji w kontenerze, zaraz przy jarmarku. Miasto świadomie, z pełną premedytacją, rezygnuje z blokad betonowych. „Weihnachtsmarkt” jest tam tak rozległy, że blokada wszystkich dojazdów elementami betonowymi, nie miałaby większego sensu.

    W Bremie również zrezygnowano z betonowych blokad. Rzecznik policji, Nils Matthiesen uważa, że „nie gwarantują one wcale całkowitego bezpieczeństwa”. Poza tym nie ma tam wystarczająco dużo miejsca. Policja stawia za to na współpracę ze służbami bezpieczeństwa oraz na przenośne blokady w razie potrzeby. Z kolei w Oldenburgu, funkcjonariusze wykorzystają też kamery wideo do nadzoru elektronicznego.

    Rozwiązania technologiczne we Frankfurcie nad Menem

    Organizatorzy jarmarku bożonarodzeniowego we Frankfurcie oraz służby, starają się, aby było tam możliwie jak najbezpieczniej. Ich metody to: specjalne aplikacje, nadzór przy pomocy kamer wideo oraz dobrze wszystkim znane blokady betonowe. Kierownik do spraw organizacji „Weihnachtsmarktu” Kurt Stroscher: „W ostatnich latach tak się uzbroiliśmy, że nic więcej już się nie da zrobić”. Kolejnym krokiem podnoszącym poziom bezpieczeństwa, ale bardzo radykalnym, byłoby odwołanie jarmarku lub zorganizowanie go w koszarach.

    W Hamburgu z kolei wszystko odbywa się podobnie, jak w zeszłym roku. Jest to uzasadnione tym, że w tym roku ocena poziomu bezpieczeństwa jest bardzo zbliżona. Tak, jak w roku 2017, zainstalowano betonowe blokady oraz postawiono na widoczną obecność funkcjonariuszy na jarmarku.

    Meklemburgia-Pomorze Przednie: stal zamiast betonu

    Jak wynika z informacji od organizatorów jarmarku w Rostocku, blokady betonowe zastąpione zostały stalowymi. Mają uchronić przed atakiem z użyciem ciężarówki. Poza prywatnymi służbami bezpieczeństwa, porządku pilnuje oczywiście też policja.

    W Nadrenii-Palatynacie oraz w Saarze, środki bezpieczeństwa na dużych jarmarkach bożonarodzeniowych, także zostały wzmożone. Gotowi do akcji są umundurowani funkcjonariusze policji, jak i ich koledzy w cywilu.

    W mieście Trier (Trewir), w soboty, okolice patrolują dodatkowo funkcjonariusze z Luksemburga i Francji. Wiele miast instaluje betonowe bloki, aby ewentualnemu zamachowcowi uniemożliwić wjazd na teren jarmarku. Z kolei „Weihnachtsmarkt” w Mainz monitorowany jest przez kamery wideo.

    Źródło: t-online.de

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x