Niepokojące dane Federalnego Urzędu Kryminalnego
Według najnowszych danych Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA), w 2024 roku w Niemczech odnotowano łącznie 4775 strzałów z broni palnej. Z raportu wynika, że najwięcej przypadków użycia broni miało miejsce w Berlinie. Stolica Niemiec zajmuje również jedno z trzech pierwszych miejsc w statystyce dotyczącej przypadków, w których grożono użyciem broni. Eksperci przewidują, że w tym roku Berlin ponownie znajdzie się na szczycie tej niechlubnej listy.
Niepokój budzi fakt, że napastnicy coraz częściej strzelają w miejscach publicznych, narażając przy tym przypadkowych przechodniów – kobiety, mężczyzn i dzieci. Tylko w październiku berlińska policja siedem razy interweniowała z powodu oddanych lub zapowiedzianych strzałów.
Seria strzelanin w Berlinie w październiku
22 października – strzały na parkingu Aldi
Około pół godziny przed zamknięciem sklepu w dzielnicy Mariendorf, na parkingu jednego z dyskontów nieznani sprawcy oddali kilka strzałów do 45-letniego mężczyzny. Poszkodowany został trafiony co najmniej trzema pociskami i odniósł poważne obrażenia zagrażające życiu. Policja natychmiast rozpoczęła zakrojone na szeroką skalę poszukiwania sprawców, zakładając, że atak miał charakter celowego usiłowania zabójstwa.
21 października – strzały w Schönebergu, zabezpieczono narkotyki
O godzinie około 2:30 nad ranem mieszkańcy Bülowstraße w dzielnicy Schöneberg usłyszeli kilka głośnych wystrzałów. Po chwili świadkowie zauważyli odjeżdżający z dużą prędkością samochód. Kilka minut później, w pobliżu skrzyżowania Kurfürstenstraße / An der Urania, policjanci odnaleźli dwóch rannych mężczyzn w wieku 22 i 23 lat z poważnymi ranami postrzałowymi. Obaj trafili do szpitala.
Wkrótce potem funkcjonariusze zatrzymali dwóch 21-latków i zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków.
15 października – strzały z jadącego samochodu w Kreuzberg
W dzielnicy Kreuzberg nieznani sprawcy oddali serię strzałów z jadącego samochodu. Jednego z rannych, postrzelonego w nogę, odnaleziono w Naunynstraße. Drugi z poszkodowanych sam zgłosił się do szpitala. Na miejscu zdarzenia policja stwierdziła, że pociski trafiły również w autobus komunikacji miejskiej (BVG). W wyniku zakrojonej akcji w Neukölln zatrzymano dwóch podejrzanych.
14 października – atak na rodzeństwo w Kreuzberg
Około 21:30 w rejonie Alexandrinenstraße w Kreuzberg oddano strzały w kierunku 25-letniego mężczyzny oraz jego dwóch sióstr w wieku 20 i 26 lat. Cała trójka nie odniosła obrażeń. Kilka godzin później policja zatrzymała dwóch podejrzanych w dzielnicy Neukölln.
12 października – dwa incydenty z użyciem broni jednego dnia
Tego samego dnia doszło do dwóch strzelanin.
W pierwszym przypadku nieznani sprawcy ostrzelali zamkniętą kawiarnię w Kreuzberg. Nie odnotowano żadnych ofiar. Kilka godzin wcześniej, około 5:00 rano, w lokalu przy Neuköllner Straße doszło do bójki między kilkoma mężczyznami. 24-letni mężczyzna próbujący rozdzielić uczestników konfliktu został pobity, a jeden z agresorów wyciągnął broń i strzelił 22-latkowi w nogę. Sprawcy zbiegli z miejsca zdarzenia, a poszkodowani z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala.
7 października – napad na McDonald’s
Około 2:00 w nocy dwóch zamaskowanych i uzbrojonych mężczyzn napadło na restaurację McDonald’s przy Rudower Straße. Sprawcy rozpylili gaz pieprzowy, po czym ukradli zawartość kasy i uciekli. 32-letnia pracownica lokalu została ranna.
Coraz większe zagrożenie w przestrzeni publicznej
Eksperci zwracają uwagę, że w ostatnich miesiącach w Berlinie gwałtownie wzrosła liczba przypadków użycia broni palnej, co może być powiązane z konfliktami gangów i handlem narkotykami. Policja ostrzega, że przestępcy coraz częściej działają bez względu na bezpieczeństwo postronnych osób.
Według danych BKA stolica Niemiec od lat znajduje się na szczycie statystyk przestępczości z użyciem broni palnej. Choć władze starają się zwiększyć liczbę patroli i monitorować zagrożone rejony, problem wydaje się pogłębiać, a brutalne incydenty stają się coraz częstsze.
źródło: bild.de





To te zakazy noszenia broni nie działają? Nie słuchają się łobuzy? No kto by pomyślał!
A kto strzela – NIEMCÓW nie ma