Operacja na dużą skalę dla straży pożarnej i służb ratowniczych w Ludwigsburgu: po pożarze wieżowca ewakuowanych jest 120 mieszkań. Wiele z nich nie nadaje się do zamieszkania.
Ewakuowano wszystkich mieszkańców
Pięć osób zostało lekko rannych w pożarze wieżowca w Ludwigsburgu późnym wieczorem w środę. Jak podała policja, w akcji uczestniczyło bardzo wielu strażaków i pracowników pogotowia ratunkowego.
Pożar wybuchł około godziny 19.30 w budynku ze 120 mieszkaniami przy Moldaustraße w dzielnicy Grünbühl w Ludwigsburgu. Podejrzewa się, że zapaliła się tablica rozdzielcza na piątym piętrze, skąd dym unosił się aż do siódmego piętra, wyjaśnił komendant straży pożarnej, Hans-Peter Pfeifer.
Według policji, pożar spowodował tak silny rozwój dymu, że z budynku z około 120 mieszkaniami trzeba było ewakuować wszystkich mieszkańców. Jak podał komendant Pfeifer, konieczne było zapewnienie opieki około 80 osobom. Część mieszkańców – troje dzieci, siedmioro dorosłych, niemowlę i pies – trzeba było ratować przy pomocy drabiny obrotowej.
Ponad 80 strażaków na miejscu zdarzenia
W akcji uczestniczyło ponad 80 strażaków, oraz około 50 pracowników służb ratowniczych. Oprócz tego na miejscu zdarzenia były także osoby zajmujące się kontrolą katastrof, policja i inni pomocnicy. Do akcji wezwano również różne pojazdy specjalne.
Szef straży pożarnej, Pfeifer, zakłada, że niektóre mieszkania nie będą się już nadawały do zamieszkania. „15 do 20 osób będzie musiało zostać zakwaterowanych w hotelu, inni zatrzymali się u krewnych lub w innych mieszkaniach” – powiedział reporterowi na miejscu zdarzenia.
Obecnie nie ma informacji o wysokości szkód. Śledztwo w sprawie przyczyny pożaru nadal trwa.
Źródło: www.t-online.de