Przedstawiciele CDU/CSU zapowiadają koniec tzw. „turbo-naturalizacji” po trzech latach. Ich zdaniem niemieckie obywatelstwo powinno być przyznawane ostrożnie, po dokładnej weryfikacji i zakończonym procesie integracji.
Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) i Unia Chrześcijańsko-Społeczna (CSU) planują jeszcze tej jesieni cofnąć wprowadzoną przez rząd koalicji SPD-Zieloni-FDP możliwość uzyskania niemieckiego obywatelstwa już po trzech latach pobytu. Prace nad reformą ustawy o obywatelstwie trwają, a zapowiedzi polityków jasno wskazują, że procedura naturalizacji zostanie zaostrzona.
Silberhorn: „Turbo-obywatelstwo” zostanie zlikwidowane
W rozmowie z poniedziałkowym wydaniem dziennika „Bild” Thomas Silberhorn (CSU), poseł do Bundestagu i ekspert ds. wewnętrznych, zapowiedział:
– Bundestag jesienią zlikwiduje możliwość uzyskania obywatelstwa po zaledwie trzech latach. Każdy wniosek o naturalizację musi być szczegółowo rozpatrywany – podkreślił polityk.
Silberhorn skrytykował również działania Berlińskiego Urzędu ds. Imigracji (LEA), który w 2025 roku planuje podwoić liczbę przeprowadzonych procedur naturalizacyjnych do poziomu 40 000.
– Takie konkretne założenie to poważna pomyłka w zarządzaniu. Przyspieszanie procedur w Berlinie podważa trwający proces legislacyjny i jest nie do zaakceptowania – ocenił Silberhorn.
CDU/CSU: Obywatelstwo to nie decyzja na chwilę
Alexander Throm, rzecznik ds. polityki wewnętrznej klubu parlamentarnego CDU/CSU, również wypowiedział się dla „Bilda”:
– Nadanie obywatelstwa niemieckiego to jeden z najważniejszych aktów administracyjnych. To decyzja o charakterze trwałym – obywatelstwo przyznaje się na zawsze i nie można go cofnąć.
Throm podkreślił, że z tego powodu proces naturalizacji powinien przebiegać powoli i być oparty na starannym sprawdzeniu wszystkich warunków.
Poseck: Najpierw integracja, potem obywatelstwo
Do krytyki „turbo-naturalizacji” dołączył także minister spraw wewnętrznych Hesji Roman Poseck (CDU). Jego zdaniem reformy w polityce migracyjnej muszą objąć również proces nadawania obywatelstwa:
– Mamy do czynienia z poważnym błędem. Koalicja rządząca sprawiła, że uzyskanie obywatelstwa stało się zbyt łatwe i zbyt przypadkowe. To musi ulec zmianie.
Poseck podkreślił, że obywatelstwo jest procesem o dużej wrażliwości społeczno-politycznej:
– Chodzi przede wszystkim o nasze narodowe interesy. Naturalizacja powinna mieć miejsce dopiero po zakończonym i udanym procesie integracji.
Zmiany zapisane w umowie koalicyjnej CDU i SPD
CDU i SPD uzgodniły już w umowie koalicyjnej, że w trakcie obecnej kadencji Bundestagu zostanie zniesiona możliwość nadania obywatelstwa po trzech latach pobytu. Reforma ustawy o obywatelstwie ma zostać przegłosowana jesienią 2025 roku.
źródło: oldenburger-onlinezeitung.de





Beżowi bez niczego szybko neutralizację dostawali.
Ja pracuję od długich lat, płacę podatki, mąż niemiec.
Chciałam jakiś czas temu niemiecki Pass mieć.
Pojechałam do Rathaus.
Dali mi plik papierów.
W jednym jest, żeby podać ex męża dane,gdzie przebywa itp.
Pojechałam po kilku dniach do Rathaus i mówię, że od ponad 20 lat nie mam kontaktu z ex, nie wiem gdzie mieszka i czy w ogóle żyje.
A ona mi odpowiada – no trzeba ten dokument wypełnić.
Przed wyjściem powiedziałam, że oni mogą jego szukać,a ja już dziękuję za stwarzaniem problemów sobie, która pracuje, płaci podatki.