Urzędnik na okresie próbnym z monachijskiego urzędu skarbowego stanie przed sądem. Prokuratura zarzuca mu, że podczas firmowej imprezy rozdawał amfetaminę, a w wyniku przeszukań policja zabezpieczyła w jego mieszkaniu m.in. ponad 60 g marihuany, ecstasy i grzyby psychoaktywne.
Co się wydarzyło? Przeszukanie w urzędzie i w mieszkaniu
Sprawa dotyczy 21-letniego urzędnika zatrudnionego na okresie próbnym w jednym z budynków monachijskiego urzędu skarbowego. Prokuratura przeprowadziła w lutym przeszukania zarówno w miejscu jego pracy, jak i w mieszkaniu; początkowo informacje o działaniach śledczych nie były upublicznione.
Śledczy ustalili, że na firmowej imprezie bożonarodzeniowej w ubiegłym roku, urzędnik oferował kolegom amfetaminę. Według relacji osób zgłaszających sprawę, w kręgu współpracowników wielokrotnie pochwalał też prywatne eksperymenty z narkotykami.
Co znaleziono i jakie zarzuty postawiono
W miejscu pracy narkotyki nie zostały znalezione. Natomiast podczas przeszukania mieszkania prokuratura zabezpieczyła ponad 60 gramów marihuany, ponadto ecstasy i grzyby psychoaktywne przeznaczone do własnego użytku.
W efekcie 21-latek został oskarżony o nieuprawnione posiadanie środków odurzających w ilości większej niż dopuszczalna. Po legalizacji konopi indyjskich w Niemczech w 2024 r. wprowadzone zostały limity dotyczące posiadania w miejscu prywatnym — w mieszkaniu dozwolona jest ilość do 50 gramów. Zabezpieczona ilość marihuany przekracza ten limit, co jest jednym z elementów kwalifikujących sprawę jako poważniejszą.
Termin procesu i możliwe konsekwencje
Rzecznik Sądu Rejonowego w Monachium, dr Martin Swoboda, potwierdził, że wyznaczono termin rozprawy głównej; ma się ona odbyć w ciągu najbliższych tygodni. Jeśli sąd uzna oskarżonego za winnego, grozi mu co najmniej rok pozbawienia wolności.
Reakcje i status służbowy oskarżonego
Obrońca oskarżonego, znany monachijski adwokat karny Marc Wederhake, odmówił komentarza w sprawie toczącego się postępowania. Również bawarskie ministerstwo finansów nie udzieliło informacji w tej sprawie, w związku z czym nie jest publicznie potwierdzone, czy urzędnik został zawieszony w obowiązkach.
Tło i znaczenie sprawy
Sprawa zwraca uwagę nie tylko ze względu na rzekome rozdawanie narkotyków w miejscu pracy, lecz także z uwagi na fakt, że dotyczy osoby zatrudnionej w administracji skarbowej — instytucji państwowej, której pracownicy powinni szczególnie przestrzegać prawa. Dodatkowo ujawnione ilości substancji i rodzaj zabezpieczonych narkotyków sprawiają, że sprawa ma charakter karny poważniejszy niż zwykłe posiadanie do użytku osobistego.
źródło: bild.de




