Bundestag uchwalił jednorazową pomoc finansową dla studentów w ramach pakietu ulg. Ma z niej skorzystać 3,5 mln młodych ludzi w Niemczech. Koszty zostaną pokryte przez rząd federalny.
Jednorazowa płatność w wysokości 200 euro
Z powodu wysokich kosztów energii studenci otrzymają od państwa tej zimy pomoc w wysokości 200 euro. Bundestag w Berlinie zdecydowaną większością głosów uchwalił jednorazowy zryczałtowany dodatek energetyczny dla studentów i uczniów szkół zawodowych (Fachschule, Berufsfachschule). Federalna minister edukacji Bettina Stark-Watzinger (FDP) powiedziała, że z dopłat skorzysta około 3,5 mln młodych ludzi.
Studenci i osoby uczące się w szkołach zawodowych (Fachschule, Berufsfachschule) już wkrótce będą mogli ubiegać się o pieniądze na platformie cyfrowej. Wypłata ma nastąpić w przyszłym roku. Prawo do otrzymania dodatku energetycznego mają wszyscy, którzy według stanu na dzień 1 grudnia tego roku są zarejestrowani w szkole wyższej lub odbywają kształcenie zawodowe. Koszty jednorazowej płatności pokryje rząd federalny.
Niemiecki rząd przeznaczy na pomoc dla studentów 680 mln euro
Zgodnie z projektem ustawy na powyższy cel przeznaczono 680 mln euro, które najpierw zostaną wypłacone przez kraje związkowe odpowiedzialne za uczelnie, a następnie zwrócone im przez rząd federalny. Wypłata świadczenia została uzgodniona przez koalicję rządzącą w ramach trzeciego pakietu ulg. Młodzież ucząca się zawodu, która otrzymuje świadczenia na podstawie federalnej ustawy o wspieraniu kształcenia (niem. Bundesausbildungsförderungsgesetz, BAföG), otrzyma również tej zimy dwie dopłaty do kosztów ogrzewania w łącznej wysokości 575 euro.
Studenci są trzecią grupą, która otrzymuje od państwa niemieckiego jednorazową dopłatę do kosztów energii. Pracownicy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę otrzymali we wrześniu 300 euro, a do 15 grudnia dodatek energetyczny, również w wysokości 300 euro, ma trafić na konta emerytów.
Źródło: www.tagesschau.de
Może niech rząd nie pokrywa tych kosztów, może niech rząd zmniejszy podatki dla emerytów, pracujących i studentów. Wtedy ludziom te kilkaset € w kieszeni zostanie na opłaty, bez marnowania pieniędzy po drodze na biurokrację