Żadne apele nie odniosły skutku: po tym jak znów tysiące ludzi imprezowały w miniony weekend w hamburskich klubach nocnych, nic nie robiąc sobie z obostrzeń obowiązujących w związku z pandemią koronawirusa, Senat postanowił potraktować sprawę poważnie.
Zakaz sprzedaży alkoholu na wynos w Hamburgu może zacząć obowiązywać już od przyszłego weekendu
Senat ogłosił zamiar wydania ogólnego zarządzenia ograniczającego sprzedaż alkoholu. Jak dowiedziała się Niemiecka Agencja Prasowa, sprawa ta ma zostać omówiona na wtorkowym posiedzeniu.
Ogólne zarządzenie o charakterze tymczasowym ma umożliwić władzom wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu na wynos już od najbliższego weekendu. Szczegółowe uregulowania, takie jak okno czasowe, w którym bary i kioski nie będą mogły sprzedawać alkoholu na wynos, wymagają jeszcze doprecyzowania.
Tłumy ludzi w hamburskich klubach nocnych
W ubiegły weekend tysiące ludzi imprezowały w dzielnicach St. Pauli i Schanzenviertel nie zważając na zalecenia dotyczące zachowania dystansu. Ze względu na ogromne tłumy, ulica Große Freiheit musiała być wielokrotnie zamykana. Ponadto policja i władze dzielnicy Schanzenviertel wydały w czterech przypadkach zakaz sprzedaży alkoholu na podstawie ustawy o zapobieganiu chorobom zakaźnym.
Udział w przyjęciach sprzyja zarażeniom koronawirusem
Tymczasem w poniedziałek liczba potwierdzonych zakażeń koronawirusem w Hamburgu wzrosła o cztery przypadki. Po czterech dniach dwucyfrowych przyrostów, udało się powrócić do przedziału jednocyfrowego. W ciągu całego weekendu przybyło 36 nowych przypadków zakażeń. Cztery z zainfekowanych osób to uczestnicy prywatnego przyjęcia. Oczekuje się na kolejne wyniki przeprowadzonych testów. Badania, którymi objęto wszystkich mieszkańców schroniska dla uchodźców w Wandsbek, w którym już w ubiegłym tygodniu u siedmiu osób testy wykazały wynik dodatni, ujawniły kolejne dziesięć przypadków zakażeń.
Od początku pandemii dodatni wynik testu na koronawirusa w Hamburgu stwierdzono u 5.325 osób. Jednakże, według szacunków Instytutu Roberta Kocha (RKI), około 5.000 z nich można obecnie uznać za wyleczone.
Wskaźnik zachorowalności w Hamburgu nadal nie przekracza limitu 50 zakażeń na 100.000 mieszkańców
W ciągu ostatnich siedmiu dni odnotowano łącznie 86 nowych przypadków zakażeń, co oznacza, że zachorowało 4,8 osób na 100.000 mieszkańców. Wskaźnik zakażeń w Hamburgu pozostaje więc nadal znacznie niższy od limitu 50 nowych przypadków infekcji na 100.000 mieszkańców w ciągu jednego tygodnia. Gdyby do tego doszło, Senat musiałby powrócić do dyskusji nad przywróceniem ograniczeń w celu powstrzymania pandemii.
Według stanu z minionego piątku, w hamburskich szpitalach przebywało na leczeniu 25 osób zakażonych koronawirusem, w tym sześciu pacjentów na oddziałach intensywnej terapii. Według danych Instytutu Medycyny Sądowej Uniwersyteckiego Centrum Medycznego Eppendorf na Covid-19 zmarło do tej pory w Hamburgu 230 osób. RKI, który rejestruje wszystkie zgony osób zainfekowanych wirusem, niezależnie od przyczyny śmierci, podaje liczbę 261 przypadków śmiertelnych.
Źródło: www.welt.de
Wirus nie odróżnia, czy ktoś jest twardzielem, czy mięczakiem, czy odważny, czy panikaż! Czy wierzy, czy nie, w jednakowych warunkach każdy ma równą szansę na zakażenie się! Tylko zwiększona ostrożność, zmniejsza niebezpieczeństwo zarażenia się! To że Naukowcy czasami zmieniają zalecenia, w jaki sposób należy się chronić, nie oznacza że są niepewni, co mówią, to oznacza że cały czas trwają badania nad wirusem, jego właściwościami i sposobami zarażenia się nim, jego zmianami i lekami pomagającymi w jego zwalczaniu. Na pewno niepomaga wmawianie sobie i innym, że wirusa nie ma lub że jest niegroźny! Wręcz przeciwnie, poważni badacze odkrywają coraz więcej chorób,… Czytaj więcej »