Niemcy: Zieloni chcą wykorzystać stacje metra i podziemne parkingi jako schrony w razie ataku

Bunkry w Niemczech są dziś w większości bezużyteczne. Składający się z 15 punktów program Zielonych, ma na celu przekształcenie budynków publicznych w schrony – i lepsze przygotowanie ludności cywilnej na wypadek ataku.

Nowa strategia na wypadek ataku

W odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainie, Zieloni chcą zreformować obronę cywilną i ochronę przed katastrofami w Niemczech. Według 15-punktowego programu, jakim dysponuje „Tagesspiegel”, w całym kraju ma powstać znacznie więcej schronów. „Jedną z możliwości jest na przykład uwzględnienie w koncepcjach ochrony pewnych budynków, takich jak stacje metra, parkingi podziemne lub piwnice w budynkach publicznych” – to założenia projektu, który federalny zarząd chce przyjąć w poniedziałek.

Wzmocnienie obrony cywilnej

Cała obrona cywilna musi zostać wzmocniona. „Nowa koncepcja obejmuje rozlokowanie i zaopatrywanie ludzi, a także rozbudowę studni awaryjnych do zaopatrzenia w wodę pitną”. Do tej pory Niemcy koncentrowały się na kilku obszarach, takich jak podstawowe zaopatrzenie w żywność lub zaopatrzenie na zapas w ropę naftową. „Przy odpowiednim sprzęcie ochronnym, lekach, materiałach medycznych i całej technologii, potrzebne są odpowiednie wytyczne, z których w razie kryzysu można szybko skorzystać.”

Koncepcja wzmocnienia obrony cywilnej zakłada przeprowadzanie regularnych ćwiczeń w całym kraju, a system ostrzegania ludności ma zostać ulepszony. Z informacji wynika też, że planowane jest m.in. rozbudowanie platform takich jak aplikacja ostrzegawcza „NINA”.

Polityka bezpieczeństwa priorytetem

„Akty agresji Putina na Ukrainie pokazują nam w straszny sposób, że poprzedni porządek pokojowy w Europie już nie obowiązuje” – powiedział w wywiadzie dla „Tagesspiegel” przywódca Zielonych, Omid Nouripour. Bundeswehra musi teraz skoncentrować się na swoim podstawowym zadaniu, jakim jest obrona narodowa, a ochrona ludności musi zostać wzmocniona. „Ochrona ludności jest w centrum każdej debaty na temat polityki bezpieczeństwa” – dodaje Nouripour. Rząd federalny musiałby zapewnić na to niezbędne środki finansowe.

Źródło: www.spiegel.de

Ulga dla konsumentów: czy wkrótce w Niemczech zostanie wprowadzona zerowa stawka VAT na niektóre artykuły spożywcze?

0

Gwałtowne wzrosty cen towarów w niemieckich supermarketach podsycają dyskusję na temat obniżenia stawki podatku VAT na żywność. W centrum uwagi znajdują się zwłaszcza takie produkty jak owoce i warzywa – i to nie tylko ze względu na koszty.

Federalny minister rolnictwa Cem Özdemir popiera koncepcję objęcia zerową stawką VAT niektórych produktów spożywczych

Federalny Urząd Ochrony Środowiska wezwał do całkowitego zniesienia podatku VAT na żywność pochodzenia roślinnego. „Dieta oparta w większym stopniu na produktach roślinnych odciąża środowisko, a do tego jest zdrowa” – powiedział prezes Dirk Messner w wywiadzie dla Niemieckiej Agencji Prasowej. Dlatego też, jego zdaniem, sensowne byłoby całkowite zniesienie podatku VAT na żywność pochodzenia roślinnego – zwłaszcza w obliczu gwałtownego wzrostu cen owoców i warzyw. „Każdy powinien móc sobie pozwolić na zdrową dietę, także osoby o niskich dochodach” – uważa Messner.

Debata na temat obniżenia stawki podatku VAT na niektóre produkty żywnościowe rozgorzała na nowo w związku z wysoką inflacją. Stowarzyszenia społeczne i organizacje konsumenckie zaapelowały do rządu federalnego o skorzystanie z nowych przepisów unijnych i objęcie zerową stawką VAT produktów spożywczych, takich jak owoce i warzywa. Federalny minister rolnictwa Cem Özdemir (Zieloni) poparł te żądania. Jednakże większość polityków partii tworzących koalicję rządową patrzy na to sceptycznie, wskazując na już uruchomione inne programy pomocowe.

Potrzebne jest systematyczne zmniejszanie obciążeń podatkowych dla produktów przyjaznych środowisku

Messner powiedział, że dobrym uzupełnieniem byłoby objęcie zerowym VAT-em produktów roślinnych, „ponieważ odciążyłoby to również te grupy, które w niewielkim stopniu skorzystały z dotychczasowych pakietów ulg, na przykład emerytów o niskich dochodach.”

Messner podkreślił jednocześnie, że ograniczenie reformy podatku VAT do tej jednej kwestii byłoby niewystarczające. Potrzebna jest całościowa koncepcja systematycznego zmniejszania obciążeń podatkowych dla produktów przyjaznych środowisku i znoszenia ulg podatkowych dla produktów szczególnie szkodliwych dla środowiska. Dyrektywa UE w sprawie podatku VAT oferuje obecnie nowe możliwości, które należy wykorzystać – stwierdził, po czym dodał, że Federalny Urząd Ochrony Środowiska wkrótce przedstawi propozycje w tej sprawie.

Podstawowa stawka podatku VAT wynosi w Niemczech 19%. Stawka obniżona do 7% obejmuje m.in. podstawowe artykuły spożywcze, takie jak mleko, mięso, owoce, warzywa i pieczywo.

Źródło: www.nordbayern.de

Setki ukraińskich nauczycieli ubiegają się o pracę w Niemczech

0

Do ministerstw edukacji w poszczególnych niemieckich krajach związkowych wpłynęły setki aplikacji od ukraińskich nauczycieli. W Hesji chęć podjęcia pracy zgłosiło dotąd 400 nauczycieli, którzy uciekli z objętego wojną kraju, natomiast w Berlinie – 300, jak donosi gazeta „Welt am Sonntag”, powołując się na ankietę przeprowadzoną w tamtejszych urzędach. Podobnie sytuacja wygląda w innych landach. Co więcej, wielu uchodźców podjęło już pracę w niemieckich szkołach.

W Niemczech uczy się już 61 tysięcy ukraińskich uczniów

Według doniesień gazety „Welt am Sonntag”, Bawaria zatrudniła 200 pracowników ze znajomością języka ukraińskiego, natomiast Saksonia – 122. W stolicy Niemiec zatrudniono 30 ukraińskich nauczycieli, w Hamburgu – 23, tyle samo w Szlezwiku-Holsztynie, w Dolnej Saksonii – 15, a w Saksonii-Anhalt – 8, przy czym wkrótce ma tam podjąć pracę kolejnych 14 osób.

Przewodnicząca Stałej Konferencji Ministrów Edukacji i Kultury (niem. Kultusministerkonferenz, KMK), minister edukacji Szlezwika-Holsztynu Karin Prien, pozytywnie wypowiedziała się na ten temat. „Z naszego doświadczenia wynika, że ukraińscy nauczyciele są niesamowitą pomocą dla uczniów, ponieważ przede wszystkim zapewniają im wsparcie i dają poczucie bezpieczeństwa” – powiedziała w wywiadzie dla „Welt am Sonntag”. Według danych KMK, w Niemczech uczy się już 61 tysięcy ukraińskich uczniów.

Korzyści może odnieść również sektor opieki w Niemczech

Lisa Paus, nominowana na minister ds. rodziny, seniorów, kobiet i młodzieży, opowiedziała się za tym, by zatrudniać ukraińskich nauczycieli nie tylko do nauczania uczniów przybyłych z objętego wojną kraju. „Wiele Ukrainek, które tu przyjeżdżają, ma wysokie kwalifikacje” – powiedziała w wywiadzie dla gazet grupy medialnej Funke. „Przeszkodą jest jednak uznanie dyplomów” – dodała. Zamierza się opowiedzieć za krótkoterminowymi zmianami w tym zakresie.

Na uchodźców z Ukrainy czekają również oferty pracy w sektorze opieki. „Z Ukrainy uciekły przede wszystkim kobiety, wiele z nich ma kwalifikacje pielęgniarskie lub medyczne” – powiedział „Welt am Sonntag” Gerald Gaß, prezes niemieckiego stowarzyszenia szpitali.

Źródło: www.n-tv.de

Czwarta dawka szczepionki przeciwko koronawirusowi? Lauterbach jest za, eksperci są sceptyczni

Wielu ekspertów w Niemczech nadal bardzo sceptycznie podchodzi do kwestii ewentualnego zwiększenia grona osób, którym zaleca się przyjęcie czwartej dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi. Dążenie do uzyskania pełnej ochrony przed zakażeniem poprzez wielokrotne przyjmowanie dawek przypominających prawdopodobnie nie jest realistycznym celem – powiedział w czwartek Christoph Neumann-Haefelin z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego we Freiburgu. „Celem szczepień przypominających musi być ochrona różnych grup ludzi przed naprawdę ciężkim przebiegiem infekcji” – stwierdził.

Neumann-Haefelin wyjaśnił, że u zdrowych osób bez problemów z odpornością stosunkowo silna odpowiedź limfocytów T utrzymuje się przez prawie rok już po podaniu drugiej dawki szczepionki. Pierwsze szczepienie przypominające na pewien czas ponownie zwiększa ochronę, również poprzez wzrost poziomu przeciwciał, i przyczynia się do wydłużenia czasu jej trwania.

Czwarta dawka szczepionki przeciwko koronawirusowi: czy to ma sens? Oto co mówią eksperci!

Już same tak zwane przeciwciała neutralizujące mogą zapobiec infekcji, stanowiąc niejako pierwszą linię obrony organizmu, pod warunkiem, że jest ich wystarczająco dużo. Z kolei limfocyty T odgrywają ważną rolę w zapobieganiu ciężkiemu przebiegowi choroby. Po szczepieniach przeciwko koronawirusowi początkowo podwyższony poziom przeciwciał neutralizujących we krwi dość szybko ponownie się obniża. W celu ochrony przed zakażeniem wariantem Omikron, który pojawił się pod koniec 2021 roku, potrzebne są znacznie wyższe poziomy przeciwciał niż w przypadku wcześniejszych wariantów – stąd szeroko zakrojona kampania szczepień przypominających w Niemczech.

Spadek poziomu przeciwciał po zakażeniu lub szczepieniu jest „całkowicie normalnym zjawiskiem” – powiedział Andreas Radbruch, dyrektor naukowy w berlińskim ośrodku badawczym Deutsches Rheuma-Forschungszentrum Berlin. Istotne jest jednak to, że w zamian za to wzrasta jakość przeciwciał – „i to dość drastycznie”. Ten bardzo ważny proces (dojrzewanie powinowactwa) trwa około pół roku i nie można go skrócić: w związku z tym każdy, kto rozważa przyjęcie drugiej dawki przypominającej, może „spokojnie poczekać do jesieni”. Podsumowując, Radbruch określił szczepionkę jako „niezwykle skuteczną”, zapewniającą długotrwałą ochronę.

Kto powinien przyjąć czwartą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi

Christine Falk, przewodnicząca stowarzyszenia Deutsche Gesellschaft für Immunologie wyjaśnia, że ogólnie rzecz biorąc odpowiedź immunologiczna na szczepienie może być bardzo różna u różnych osób. Z czysto immunologicznego punktu widzenia można powiedzieć, że u osób poniżej 70. roku życia ze zdrowym układem odpornościowym reakcja immunologiczna jest bardzo dobra, długotrwała, zapewniająca ochronę przed ciężkim przebiegiem choroby. A tego właśnie oczekiwaliśmy od szczepień. Jednak zdaniem Falk nie jest tak, że wszystkie osoby powyżej 70. roku życia powinny bezwarunkowo się zaszczepić.

„Osoby w tym wieku, które są sprawne fizycznie, nie przyjmują żadnych leków i nie cierpią na przewlekłe choroby, zasadniczo nie muszą się szczepić. We wszystkich innych przypadkach proponuję skonsultować się z lekarzem. W razie wątpliwości może okazać się zasadne sprawdzenie poziomu przeciwciał” – stwierdziła Falk w wywiadzie dla Focus Online. Zasadniczo jednak nie powinniśmy „oczekiwać zbyt wiele” po przyjęciu czwartej dawki szczepionki – ostrzega immunolog.

W Niemczech Stała Komisja ds. Szczepień zaleca obecnie drugą dawkę przypominającą tylko osobom powyżej 70. roku życia oraz osobom z niektórymi chorobami przewlekłymi. Federalny minister zdrowia Karl Lauterbach (SPD) opowiedział się niedawno w Brukseli za przyjęciem czwartej dawki szczepionki przez wszystkie osoby powyżej 60. roku życia. Europejska Agencja Leków (EMA) stwierdziła na początku kwietnia, że czwarta dawka dla wszystkich obywateli nie jest obecnie konieczna, ale może być uzasadniona w przypadku osób mających ukończone 80 lat ze względu na większe ryzyko ciężkiego przebiegu choroby.

Źródło: www.infranken.de

Hamburg: wyłudzili pieniądze jako fałszywi policjanci a następnie zostali złapani dzięki emerytom!

0

Policja w Hamburgu aresztowała dwóch mężczyzn podejrzanych o oszustwo. Mówi się, że udawali policjantów – i w ten sposób wchodzili w posiadanie biżuterii i gotówki od seniorów.

Seniorzy wykiwali oszustów

Dwoje emerytów padło w Hamburgu ofiarą oszustów – fałszywych policjantów. Mowa tu o wyłudzeniu pieniędzy i biżuterii o wartości około 60.000 euro. Ale potem seniorzy wykiwali oszustów, których ostatecznie udało się aresztować.

Domniemani policjanci zadzwonili do 81-latka i jego 83-letniej znajomej we wtorek i mówili o oznakach zbliżającego się włamania do domu w Hamburgu, jak poinformowała w piątek policja. Zaoferowali seniorom możliwość przekazania pieniędzy i kosztowności policji na przechowanie. Emeryci zastosowali się do tego „policyjnego” zalecenia.

Druga próba oszustwa

Jednak jak poinformowała policja, zaraz potem, mężczyzna zdał sobie sprawę, że został oszukany. Zgłosił się na policję. Gdy następnego dnia sprawcy po raz drugi poprosili o pieniądze – tym razem z banku – mężczyzna podobno zgodził się na to – ale już pod okiem prawdziwej policji. Podczas rzekomego przekazania gotówki, udało się aresztować trzech podejrzanych.

Według danych policji, tymczasowo aresztowano dwóch mężczyzn w wieku 23 i 17 lat oraz 20-letnią kobietę, kierowcę samochodu. Kobieta została następnie zwolniona z braku powodów do zatrzymania, a sędzia wydał nakaz aresztowania mężczyzn.

Policja poinformowała, że podczas późniejszego przeszukania ich mieszkań w Bremie i Delmenhorst, funkcjonariusze znaleźli wiele dowodów, w tym pieniądze. Dochodzenie jest w toku. Zbadane zostaną powiązania z podobnymi sprawami.

Źródło: www.spiegel.de

Omikron w Niemczech: według Lauterbacha, lato 2022 nie będzie tak spokojne jak w zeszłym roku

„Pandemia będzie spowalniać sezonowo” – mówi minister zdrowia Niemiec. Ale nie ma co liczyć na lato „prawie wolne od koronawirusa”.

„Bezcovidowego lata” nie będzie

Federalny minister zdrowia, Karl Lauterbach, spodziewa się, że sytuacja koronawirusowa ulegnie poprawie w lecie, ale nie uważa, że można się spodziewać „bezcovidowego lata”. „Pandemia będzie spowalniać sezonowo” – powiedział w czwartek polityk SPD, będąc prelegentem na konferencji „Ludwig-Erhard Summit” w Gmund am Tegernsee.

Będzie mało przypadków zachorowań, ale nie tak, jak w zeszłym roku, że lato było „prawie wolne od korony”. Obecny wariant Omikron jest zbyt zaraźliwy, nawet przy dobrej pogodzie. Lato należy wykorzystać na przygotowanie się do sezonu jesiennego.

Lauterbach potwierdził, że liczba nowych zachorowań jest obecnie niedoszacowana. W rzeczywistości jest prawdopodobnie dwa razy więcej przypadków niż oficjalnie zgłoszonych. Nowe badania sugerowały również niedoszacowanie zgłoszonych wskaźników zgonów w krajach rozwiniętych. W rzeczywistości mogą one być wyższe o 1,8 lub 1,9. Jeśli rzeczywiście tak jest, należy założyć, że w ciągu ostatnich dwóch lat na Covid-19 mogło umrzeć w Niemczech grubo ponad 200.000 osób.

Trzeba mówić „niewygodne prawdy”

Minister po raz kolejny wyraził obawy, że jesienią można spodziewać się kolejnych fal zachorowań. Nowe warianty wirusa pojawiają się też w coraz krótszych odstępach czasu. Odniósł się do podwariantu krążącego w Stanach Zjednoczonych, rozprzestrzeniającego się znacznie szybciej niż wariant BA2, który dominuje w tym kraju. Trzeba też liczyć się z wariantami, które są tak odporne na szczepienie jak Omikron, a wnikają tak głęboko w tkankę płuc jak wariant Delta.

„Mam nadzieję, że tak się nie stanie”, powiedział Lauterbach. Jednocześnie bronił swojego stanowiska mówienia takich „niewygodnych prawd”, nawet jeśli spotka się to z krytyką. „Płacą mi za przedstawianie prawdy w sposób, który nie jest ani przesadzony, ani nierealistycznie optymistyczny”.

Lauterbach, jak już mówi coś takiego, robi to po to „aby się dobrze przygotować”. Nowe warianty można teraz bardzo szybko rozpoznać i zbadać pod kątem mutacji.

Źródło: www.tagesspiegel.de

Konsekwencje wojny i sankcji: niemiecki eksport do Rosji spadł o prawie 60 procent

1

Niemiecki eksport do Rosji załamał się w marcu z powodu sankcji nałożonych w związku z inwazją na Ukrainę. Jego wartość spadła o 57,5 procent w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku do poziomu 1,1 mld euro – podał Federalny Urząd Statystyczny. „W rezultacie Federacja Rosyjska znalazła się w marcu dopiero na 12. miejscu wśród najważniejszych kierunków niemieckiego eksportu poza UE” – napisano w raporcie. Jeszcze w lutym Rosja zajmowała 5. miejsce w tym zestawieniu. 24 lutego wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę, co doprowadziło do nałożenia przez Zachód surowych sankcji na Rosję. Przewidują one m.in. ograniczenia eksportu.

Ogólnie rzecz biorąc, niemiecki eksport do krajów spoza Unii Europejskiej – tzw. krajów trzecich – spadł w marcu o 7,2 procent w porównaniu z poprzednim miesiącem (lutym) i wyniósł 52,8 mld euro. Jednak w stosunku do marca 2021 roku odnotowano wzrost o 3,2 procent.

USA wciąż najważniejszym odbiorcą niemieckich towarów wśród krajów nie należących do Unii Europejskiej

Najważniejszym odbiorcą dla niemieckich eksporterów pozostały Stany Zjednoczone. Wyeksportowano tam towary o wartości 13,5 mld euro. Tym samym dostawy do Stanów Zjednoczonych wzrosły o 21 procent w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku. Do Chińskiej Republiki Ludowej wyeksportowano towary o wartości 10,2 mld euro, o 1,0 procent mniej niż przed rokiem. Eksport do Wielkiej Brytanii skurczył się o 0,3 procent do poziomu 6,4 mld euro.

Niemieccy eksporterzy spodziewają się trudnego roku. „Wojna na Ukrainie stanowi duże obciążenie dla niemieckiego handlu zagranicznego” – powiedział niedawno Dirk Jandura, prezes BGA. „Skutki średnio- i długoterminowe są na razie trudne do przewidzenia” – dodał. Podobnego zdania jest związek izb przemysłowo-handlowych (Deutscher Industrie- und Handelskammertag, DIHK), który dodatkowo wskazuje na kolejną potężną falę koronawirusa w Chinach. „Konsekwencje gospodarcze rosyjskiej inwazji na Ukrainę, jak również ponownie nasilające się zakłócenia produkcji i logistyki w Chinach wstrząsają światowym handlem” – stwierdził Volker Treier, dyrektor DIHK ds. handlu zagranicznego.

Źródło: www.spiegel.de

Oktoberfest 2022: Markus Söder opowiada się za tym, by po dwóch latach przerwy impreza się odbyła

5

Premier Bawarii Markus Söder uważa, że są duże szanse na to, iż Oktoberfest w tym roku odbędzie się bez przeszkód (w latach 2020 i 2021 zrezygnowano z organizacji imprezy z powodu pandemii koronawirusa). Lider CSU wyraził takie przekonanie w czwartek w przemówieniu rozpoczynającym Ludwig-Erhard-Gipfel w Gmund am Tegernsee, konferencję z udziałem czołowych postaci ze świata gospodarki, polityki i mediów.

Burmistrz Monachium twierdzi, że nie podjęto jeszcze decyzji w sprawie „Wiesn”

W przyszłym tygodniu miasto Monachium ma zadecydować, czy w tym roku, po dwóch latach przymusowej przerwy spowodowanej pandemią COVID-19, Oktoberfest będzie mógł się odbyć.

Jednak rzeczniczka burmistrza Dietera Reitera (SPD) powiedziała w środę, że jeszcze nie ustalono, kiedy dokładnie zapadnie ta decyzja.

Jeśli władze dadzą zielone światło, Oktoberfest 2022 odbędzie się w dniach od 17 września do 3 października

Jeśli władze miasta wyrażą zgodę na organizację imprezy, to na Theresienwiese po raz pierwszy okrzyk „Ozapft is” zabrzmi 17 września. Festyn potrwa do 3 października.

W ostatnich dwóch latach Oktoberfest został odwołany z powodu pandemii koronawirusa. W ponad 200-letniej historii imprezy dłuższe przerwy zdarzały się tylko w czasach wojen.

Źródło: web.de

Koniec obowiązku noszenia maseczek w Bundestagu

W związku ze spadkiem liczby nowych zakażeń koronawirusem w Niemczech, środki ostrożności stosowane w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa zostaną złagodzone także w Bundestagu. Od przyszłego tygodnia zniesiony zostanie wymóg noszenia maseczek i przedstawiania zaświadczenia o zaszczepieniu, wyzdrowieniu lub uzyskaniu negatywnego wyniku testu na koronawirusa warunkujący udział w sesjach plenarnych i posiedzeniach komisji. O zmianach w przepisach poinformowała posłów przewodnicząca Bundestagu Bärbel Bas.

„W związku z obecnym rozwojem sytuacji pandemicznej podjęłam decyzję o uchyleniu zarządzenia ze skutkiem na koniec dnia 24 kwietnia 2022 roku” – napisano w komunikacie.

W przyszłości noszenie maseczek w Bundestagu będzie opierało się już tylko na zasadzie dobrowolności

„Naturalnie, każdy ma prawo nadal nosić maseczkę. Szczególnie w miejscach, w których nie jest możliwe zachowanie dystansu, wydaje się to nadal wskazane” – napisała w dalszej części pisma polityk SPD.

Członkowie parlamentu mogą w dalszym ciągu samodzielnie zamawiać maseczki i testy do samodzielnego wykonania, opłacając je z przysługującego im budżetu. Do 20 maja 2022 roku istnieje ponadto możliwość testowania się na obecność koronawirusa w punktach udostępnionych przez administrację Bundestagu.

Tymczasowa zasada 2G plus

W Bundestagu zasada 2G plus obowiązywała tymczasowo 736 posłów, ich współpracowników i personel administracyjny parlamentu. Każdy, kto otrzymał jedynie dwie dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi lub miał status ozdrowieńca, musiał posiadać dodatkowo negatywny wynik testu na koronawirusa, aby wejść na salę plenarną lub na posiedzenie komisji. Nie dotyczyło to jedynie osób, które przyjęły dawkę przypominającą lub ozdrowieńców, którzy otrzymali dwie dawki szczepionki przeciw COVID-19.

Ponadto wymagane było stosowanie masek FFP2. Posłowie, którzy nie byli ani zaszczepieni, ani wyleczeni z COVID-19, mogli śledzić obrady jedynie z wyznaczonej trybuny. Siedzieli tam niemal wyłącznie posłowie AfD.

Źródło: www.tagesschau.de

Nauka zdalna: czy związane z tym koszty można w Niemczech odliczyć od podatku?

Zamknięcie szkół w Niemczech w czasie pandemii koronawirusa wymagało od rodziców dzieci w wieku szkolnym nie tylko cierpliwości i zaangażowania oraz poświęcenia czasu, ale w wielu przypadkach wiązało się też ze sporymi wydatkami, na przykład jeśli na potrzeby edukacji domowej trzeba było zakupić potrzebny sprzęt. Często oznaczało to też wzrost wydatków na energię elektryczną i gaz. Zapewne wiele osób zastanawia się, czy koszty związane z nauką zdalną będą mogły odliczyć od podatku. Oto jak to wygląda w Niemczech.

Nie ma możliwości odliczenia od podatku kosztów związanych z nauką w domu

Niestety niemieckie prawo podatkowe nie dopuszcza możliwości ubiegania się o zwrot kosztów zakupu wyposażenia technicznego dla swoich dzieci. To samo dotyczy kosztów energii elektrycznej, gazu, telefonu i internetu. Choć rząd uchwalił różne programy pomocowe w związku z COVID-19, także dla rodzin, to jednak nie uwzględniono w nich ulg podatkowych w związku z nauczaniem zdalnym. Takie wydatki nie mogą być zaliczone ani do kosztu uzyskania przychodów (niem. Werbungskosten), ani do wydatków specjalnych (niem. Sonderausgaben).

Podczas pandemii koronawirusa rząd federalny uchwalił m.in. przepisy przewidujące ryczałt za pracę zdalną (tzw. Homeoffice-Pauschale). Niestety nie zdecydowano się na podobne rozwiązanie w związku z nauką zdalną będącą efektem zamknięcia szkół. Rodzice dzieci w wieku szkolnym muszą więc zadowolić się dodatkiem Kinderbonus.

Koszty opieki nad dziećmi w związku z nauką zdalną

Warto wspomnieć o jeszcze jednej kwestii dotyczącej osób aktywnych zawodowo: w sytuacji zamknięcia szkół nie wszyscy rodzice mogli tak po prostu zostać w domu i opiekować się swoimi dziećmi. Jeśli z powodu zamknięcia szkół lub placówek opieki dziennej musieli zorganizować płatną opiekę dla swoich dzieci, to pod pewnymi warunkami wydatki z tym związane mogą uwzględnić w swojej deklaracji podatkowej jako koszty specjalne (niem. Sonderausgaben).