Pewna rodzina z Berlina musiała przecierać oczy ze zdumienia, kiedy po powrocie z krótkiego rejsu na trasie Kiel-Oslo, znalazła w skrzynce pocztowej rachunek za telefon na 12.000 euro. Podczas rejsu syn rodziny korzystał z internetu, dostępnego na pokładzie norweskiego promu „ColorLine”. Podczas oglądania filmów w internecie zużył on około 500mb danych.
Opłaty roamingowe zostały zniesione na terenie UE
Wprawdzie opłaty roamingowe zostały zniesione na terenie Unii Europejskiej, nie dotyczy to jednak satelitarnych połączeń internetowych, dostępnych na promach. Te są niestety kosmicznie dorgie, o czym mogła się przekonać pechowa rodzina z Berlina. Jak podaje NDR, rodzina udała się po pomoc do prawnika. Rachunek został obniżony do 5000 euro. Rodzinie to nie wystarcza i będzie próbowała dalej dochodzić swoich praw.
źródło: morgenpost.de