Premier Turyngii Bodo Ramelow, chce od 6 czerwca znieść w całym kraju związkowym wszystkie obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa.
Jeżeli we wtorek rząd landu Turyngii zastosuje się do zalecenia Ramelowa, to po pierwsze, wszystkie przedsiębiorstwa, które nadal podlegają ograniczeniom, powinny zostać ponownie otwarte 6 czerwca. Po drugie, nie obowiązywałyby już ogólnokrajowe przepisy dotyczące zachowania minimalnych odległości, noszenia ochrony ust i nosa oraz ograniczenia dotyczących kontaktu.
Ramelow argumentuje swoją decyzję
„Mamy obecnie 245 zainfekowanych osób”, Ramelow wyjaśnił decyzję gazecie Bild am Sonntag. Środki ochronne zostały oparte na szacunkach dokonanych w marcu, które zakładały 60.000 osób zakażonych. „Ten sukces potwierdza tylko, że wprowadzenie obostrzeń było słuszne – ale teraz zmusza nas również do podjęcia realistycznych działań”, powiedział premier Turyngii.
Zamiast regulacji obowiązujących na terenie całego kraju, Turyngia wprowadzi regionalne środki regulacyjne w zależności od poziomu zakażenia na miejscu. Mowa jest o limicie 35 nowych zakażeń na 100.000 mieszkańców w ciągu jednego tygodnia. Dla porównania: rząd federalny Niemiec zaproponował limit 50 nowych infekcji na 100.000 mieszkańców, co zostało skrytykowane jako zbyt wysokie.
źródło: www.berliner-zeitung.de