Eksperci zalecają wprowadzenie „koronaferii” w Niemczech, podobnie jak to się stało we Włoszech i dwunastu innych krajach, w których szkoły pozostają zamknięte. Rośnie strach przed konsekwencjami epidemii koronawirusa dla gospodarki.
Nowy wirus, którego pierwszy przypadek zdiagnozowano w Chinach, szybko rozprzestrzenił się na całym świecie.
Oto najważniejsze fakty w skrócie według stanu na dzień 06.03.2020:
- Na całym świecie stwierdzono 95.500 przypadków zakażeń w prawie 80 krajach, a liczba zgonów przekroczyła 3.300.
- W Niemczech zachorowania wykryto we wszystkich krajach związkowych z wyjątkiem Saksonii-Anhalt. Łącznie odnotowano ponad 540 przypadków zakażeń, z czego powyżej 180 w Nadrenii Północnej-Westfalii.
- Wśród krajów Unii Europejskiej najbardziej dotknięte chorobą są Włochy, gdzie potwierdzono ponad 3 800 przypadków zakażeń i powyżej 140 zgonów.
- W Chinach nadal pojawiają się nowe infekcje, jednakże ich liczba powoli spada. W sumie odnotowano tam ponad 80 500 zakażeń, w wyniku których zmarło ponad 3.000 osób.
- Dane źródłowe: Instytut Roberta Kocha, Johns Hopkins CSSE
Czy powinno się zamknąć szkoły w Niemczech?
Berlin, Würzburg, Aachen – wielu tutejszych uczniów ma obecnie wolne, ponieważ w pobliżu ich szkół doszło do wykrycia przypadków zakażenia koronawirusem. Eksperci, jak np. Niemiecki Związek Nauczycieli (Deutscher Lehrerverband), nie uważają jednak, by zamknięcie szkół w całym kraju było uzasadnione. Prezes związku, Heinz-Peter Meidinger, uważa, że długotrwałe całkowite zamknięcie szkół jest przesadnym środkiem zapobiegawczym w przypadku braku potwierdzonych przypadków zakażeń.
Niemiecki Minister Zdrowia Jens Spahn (CDU) wypowiedział się na ten temat po środowym spotkaniu ministrów. Jest on przeciwny masowemu zamykaniu szkół i uniwersytetów. Podkreślił, że działania takie mogłyby mieć negatywne konsekwencje również dla systemu opieki zdrowotnej. Na przykład pielęgniarki samotnie wychowujące dzieci mogłyby nie mieć możliwości przyjścia do pracy, jeśli musiałyby zająć się dziećmi pozbawionymi opieki świadczonej standardowo przez placówki szkolne.
Instytut Roberta Kocha zaznaczył, że zasadniczo o zamknięciu szkoły decydują lokalne urzędy ds. zdrowia, a nie rząd federalny.
Jednocześnie pojawiają się głosy ekspertów będących zupełnie odmiennego zdania. Przykładem jest wirusolog Alexander Kekulé, który apelował o jak najszybsze zorganizowanie dwutygodniowych przerw w funkcjonowaniu wszystkich szkół i ośrodków opieki dziennej. Jego zdaniem jest to jedyny sposób na ograniczenie i przejęcie kontroli nad rozprzestrzenianiem się wirusa.
Niektóre urzędy ds. zdrowia już nakazały, przynajmniej tymczasowe, zamknięcie szkół:
- W okręgu Aachen, gdzie niedawno wykryto 25 przypadków zakażenia koronawirusem, pięć szkół i jeden ośrodek opieki dziennej zostały zamknięte na ten tydzień.
- Odwołano również lekcje w gimnazjach w Kolonii i Schwalmtal (powiat Viersen).
- W Berlinie niedawno zamknięto dwie szkoły.
- W Würzburgu i Unterhachingen odwołano zajęcia w jednej ze szkół.
We Włoszech natomiast podjęto decyzję o kilkudniowym zamknięciu szkół w całym kraju.
Poważne konsekwencje dla gospodarki?
- „Nie Brexit, nie Trump, ale koronawirus” ma obecnie „największy negatywny wpływ na rozwój gospodarczy”, tak w czwartek sytuację skomentowali przedstawiciele Federalnego Związku Przemysłu Niemieckiego (Bundesverband der deutschen Industrie – BDI), ostrzegając przed utrzymującą się recesją.
- Lufthansa tymczasowo odwołała wszystkie loty do Izraela z powodu zaostrzenia przepisów dotyczących wjazdu dla wielu Europejczyków. Łącznie zdecydowano o zawieszeniu do końca miesiąca około 7 000 lotów. Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (International Air Transport Association – IATA) szacuje, że linie lotnicze na całym świecie mogą stracić nawet 101 mld euro przychodów.
- W związku ze zmniejszającym się popytem na ropę naftową, Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) dąży do ograniczenia wielkości wydobycia. Na nadzwyczajnym posiedzeniu, które odbyło się w czwartek przy udziale odpowiedzialnych ministrów z 14 państw członkowskich, zalecono, by do 30 czerwca zmniejszyć wydobycie ropy o 1,5 mln baryłek dziennie, w celu ustabilizowania cen ropy.
- Odwołano duże imprezy, rezerwacje związane z podróżami: przedstawiciele branży turystycznej domagają się podjęcia działań mających na celu złagodzenie poniesionych strat. Niemiecki Związek Gastronomii i Hotelarstwa (Deutscher Hotel- und Gaststättenverband) – żąda pomocy, która zapewni temu sektorowi gospodarki płynność finansową, podjęcia działań wspierających i wprowadzenia ulg podatkowych.
Źródło: dpa
