W poniedziałek Senat w Hamburgu ogłosił, że każda osoba przyłapana na braku odpowiedniej osłony ust i nosa w środkach transportu publicznego musi się liczyć z nałożeniem kary pieniężnej w wysokości 40 euro. Nie wiadomo jeszcze, od kiedy dokładnie będą obowiązywać nowe przepisy. Jak poinformował Związek Przedsiębiorstw Komunikacyjnych w Hamburgu (Hamburger Verkehrsverbund, HVV), grzywny będą nakładane „niebawem” we wszystkich autobusach i pociągach.
Nawet do 15 procent pasażerów komunikacji publicznej w Hamburgu bez masek ochronnych
Podczas kontroli cywilnych przeprowadzonych w zeszły weekend w pociągach metra zauważono wzrost liczby osób nie posiadających masek ochronnych. Dyrektor Hamburger Hochbahn Henrik Falk powiedział, że zdarzało się, że nawet 15 procent pasażerów nie nosiło maseczek lub nie miało zakrytego nosa. To znacznie więcej niż w poprzednich tygodniach. Z tego powodu, jak powiedział Halk, urząd ds. transportu w porozumieniu z HVV i hamburskimi przedsiębiorstwami transportowymi, jak również krajami związkowymi Szlezwik-Holsztyn i Dolna Saksonia, zdecydował się wprowadzić karę finansową, której celem jest ochrona pasażerów.
40 euro zapłaci każdy, kto nie ma prawidłowo założonej maski osłaniającej usta i nos w autobusach i pociągach oraz w strefie, w której obowiązują bilety HVV. Karę pieniężną, podobnie jak w przypadku jazdy na gapę, będzie trzeba zapłacić na miejscu, bezpośrednio u kontrolerów HVV. Do tej pory Hamburg zwlekał z nakładaniem grzywny za brak maseczki, choć na przykład Dolna Saksonia i Szlezwik-Holsztyn już zdecydowały się na ten krok.
Tjarks: „Praktyczne rozwiązanie”
„Jest to praktyczna i czytelna dla wszystkich regulacja, przy pomocy której chcemy raz jeszcze dać jasno do zrozumienia, że noszenie maski ochronnej nie jest zaleceniem, ale obowiązkiem”, wyjaśnił senator Anjes Tjarks. Polityk należący do Partii Zielonych zauważył, że coraz więcej osób korzysta z autobusów i pociągów, ale nie idzie to w parze z utrzymaniem dyscypliny w zakresie zasłaniania ust i nosa. „Ważne jest, aby wszyscy ludzie w Hamburgu mogli bezpiecznie i bez obaw korzystać z autobusów i pociągów”, podkreślił Tjarks.
Źródło: www.ndr.de