Wyroki skazujące za wykorzystywanie dzieci są w Niemczech obecnie usuwane z policyjnego zaświadczenia o niekaralności po dziesięciu latach. CSU chce to teraz zmienić.
CSU chce, aby przestępcy skazani za molestowanie dzieci już nigdy nie mieli z nimi kontaktu
CSU chce doprowadzić do tego, aby przestępcy skazani za molestowanie dzieci nie mogli już nigdy mieć z nimi kontaktu. Należy zapewnić, aby taka kara była „na stałe, dożywotnio wpisana do rozszerzonego rejestru karnego. I to nie tylko na dziesięć lat” – powiedział szef CSU w Bundestagu Alexander Dobrindt w rozmowie z Niemiecką Agencją Prasową w Berlinie. „Ci, którzy wykorzystują najsłabszych w naszym społeczeństwie, nie mogą już nigdy więcej mieć kontaktu z dziećmi, ani zawodowo, ani w ramach wolnotariatu”
CSU chce wejścia w życie ustawy jeszcze w tym roku
Dobrindt podkreślił, iż jest „słuszne, że w końcu doszliśmy do klasyfikacji tego typu czynów jako przestępstwo, a nie tylko jako wykroczenie”. CSU chciała jednak wyjść poza te propozycje federalnej minister sprawiedliwości Christine Lambrecht (SPD). „Nadal widzimy potrzebę poprawy, na przykład w kwestii tego, jak długo osoba skazana za wykorzystywanie dzieci może zostać zidentyfikowana w rejestrze karnym”, powiedział polityk CSU.
Dobrindt chce, aby ustawa o wzmocnionej ochronie dzieci i zaostrzonych karach za molestowanie dzieci „weszła w życie w tym roku w dzienniku ustaw”. Lambrecht chce, aby seksualne wykorzystywanie dzieci było karane minimalną karą jednego roku więzienia, a tym samym zostało zasadniczo zakwalifikowane jako przestępstwo; tak samo powinno być w przypadku posiadania pornografii dziecięcej.
źródło: www.sueddeutsche.de