Bożena Sławiak zasiadała w latach 2007–2015 z ramienia PO w sejmie. Przez ten okres czasu jako posłanka zarabiała ok. 8–9 tys. zł miesięcznie i cieszyła się społecznym szacunkiem. Po zakończeniu politycznej kariery została sama i musiała przeżyć za 1600 zł emerytury. W związku z tym Sławiak postanowiła podjąć w Niemczech pracę jako opiekunka.

Kobieta wyjaśnia w rozmowie z Faktem, iż dochody z tytułu emerytury, które wynoszą 1.600 złotych nie wystarczają na godne życie: „Szybko doszłam do wniosku, że jeśli chcę godnie żyć, muszę gdzieś dorobić”. Została opiekunką osób starszych: „Praca raz była cięższa, raz lżejsza, zależało to od stanu pacjentki. Nie było łatwo, jednak w końcu znalazłam niemiecką rodzinę, u której pracuję już cztery lata” – opowiada była posłanka, która opiekuje się starszą od niej o 15 lat Niemką. Sprząta, gotuje i… bardzo to sobie chwali.

Szukasz pracy w Niemczech w roli opiekunki? Sprawdź najnowsze oferty pracy z całych Niemiec: Praca w Niemczech.