Kanclerz Niemiec, Angela Merkel, chce przywrócenia działalności państwowego ratownictwa morskiego dla uchodźców, którzy próbują się dostać do Europy przez Morze Śródziemne. „Z pewnością byłoby dobrze, gdyby misja „Sophia” była kontyunowana do dziś i państwowe okręty ratowały ludzi na Morzu Śródziemnym” – powiedziała wczoraj w Berlinie kanclerz podczas uroczystości zorganizowanej dla byłej minister obrony Ursuli von der Leyen.

W ramach europejskiej misji „Sophia” w roku 2015 na Morzu Śródziemnym zostało uratowanych dziesiątki tysięcy migrantów. Kilka miesięcy temu operacja morska, której Włochy zaciekle się sprzeciwiały, została zawieszona. Niemcy opowiedziały się wtedy za jej kontynuacją.

Spór o migrantów przed Lampeduzą

We Włoszech spór dotyczący migrantów w regionie Morza Śródziemnego wchodzi obecnie w kolejną rundę. Giuseppe Conte, szef rządu Włoch, zaatakował prawicowego ministra spraw wewnętrznych Matteo Salviniego. „Nieuczciwa współpraca”, „naruszenia instytucjonalne”, „absolutna bezkompromisowość” – to tylko niektóre z oskarżeń, które Conte wystrzelił w kierunku prawicowych populistów w długim liście opublikowanym wczoraj na Facebooku. List zaczyna się od słów: „Drogi Ministrze Spraw Wewnętrznych, drogi Matteo”:

Migranci mogą opuścić okręt

Po kilku dniach na morzu, kilku migrantom pozwolono opuścić okręt ratowniczy „Open Arms” organizacji pomocowej Proactiva Open Arms. Salvini zakazał okrętowu wpłynięcie na wody terytorialne kraju przy wyspie Lampeduza.

Według założyciela Open Arms, Oscara Campsa, organizacja wniosła sprzeciw do sądu administracyjnego, który następnie zezwolił na wejście na wody terytorialne. Sześć państw UE, w tym Niemcy, zgodziło się przyjąć migrantów.

źródło: t-online.de